Tokio 2020: Rozłam w rosyjskiej kadrze? "Czemu nas nie ochroniliście?"

2019-12-11, 15:46

Tokio 2020: Rozłam w rosyjskiej kadrze? "Czemu nas nie ochroniliście?"
Maria Lasickiene . Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Rosyjscy bokserzy nie chcą uczestniczyć w olimpijskim turnieju w Tokio pod neutralną flagą - poinformowały miejscowe media. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) wykluczyła Rosję z letnich igrzysk w 2020 i zimowych w Pekinie w 2022 roku w związku z aferą dopingową w tym kraju. Inne zdanie na ten temat ma Maria Lasickiene.

  • W poniedziałek, w związku z aferą dopingową w rosyjskim sporcie, WADA - której szefem 1 stycznia obejmie Witold Bańka - wykluczyła ten kraj z igrzysk w Tokio w 2020 i zimowych w Pekinie w 2022 roku
  • Oznacza to, że rosyjscy sportowcy nie będą mogli startować w wielkich imprezach w swoich barwach, ale możliwy jest ich występ pod neutralną flagą, podobnie jak w ubiegłym roku na zimowej olimpiadzie w Pjongczangu, i podobnie jak w 2016 roku w Rio de Janeiro, gdzie to zastrzeżenie dotyczyło części zawodników

Sens pod jedną flagą?

-Nasi bokserzy podjęli taką decyzję, a ja mogę tylko ich wspierać. Członkowie pięściarskiej reprezentacji chcą, aby ich prawa jako sportowców olimpijskich były bronione w sądzie. Dla nas najważniejsze jest, aby nasi bokserzy rywalizowali pod rosyjską flagą i niech brzmi nasz hymn. Bez tego uczestnictwo nie ma sensu - podkreślił sekretarz generalny federacji Umar Kremlew.

Kwalifikacje olimpijskie w boksie będą mieć formę dwóch turniejów - kontynentalnego w marcu 2020 i światowego w maju.

Sankcje mają obowiązywać do 2023 roku i obejmują również inne największe imprezy międzynarodowe, w tym mistrzostwa świata. W ciągu czterech najbliższych lat Rosja nie będzie mogła również organizować najważniejszych imprez.

Od decyzji WADA można się odwołać w ciągu 21 dni do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). Mogą to uczynić Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA), Rosyjski Komitet Olimpijski albo dowolna zainteresowana międzynarodowa federacja sportowa. Złożenie apelacji skutkowałoby zawieszeniem sankcji aż do czasu potwierdzenia decyzji przez CAS.

Powiązany Artykuł

bańka 1200.jpg
Witold Bańka o wykluczeniu Rosji. "Decyzja zapadła jednogłośnie"

Żal do działaczy

Trzykrotna mistrzyni świata w skoku wzwyż Maria Lasickiene ma żal do rosyjskich działaczy. "Czemu nas nie ochroniliście?" - pyta w emocjonalnym wpisie na Instagramie. Zawodniczka od lat startuje pod neutralną flagą i marzy o występie w przyszłorocznych igrzyskach w Tokio.

- Od samego początku nie wierzyłam w przekazywane nam historie, że wszystko dobrze się skończy. Tak nie jest i to, co się stało jest wielkim wstydem dla naszego kraju! Czemu nas nie ochroniliście? - zwraca się do ministerstwa sportu i rosyjskiego komitetu olimpijskiego.

W jej wpisie nie brakuje krytycznych uwag na temat walki z dopingiem w jej kraju. "Występowanie pod neutralną flagą nie jest dla mnie niczym nowym. Od 2016 roku nie mogę założyć narodowych barw, nie słyszę hymnu. Jedyne jednak, co mnie drażni to fakt, że tylko my sportowcy walczymy o to, żeby sytuacja się poprawiła. A działacze? Tylko ładnie mówią, ale w ogóle nas nie bronią. To nie Zachód atakuje Rosję, to wy - działacze - zdradziliście nas sportowców" - napisała.

Powiązany Artykuł

rosja wada 1200.jpg
Jest decyzja WADA. Rosja wykluczona z rywalizacji na cztery lata

Lasickiene już raz "straciła" medal olimpijski. Nie została dopuszczona do startu w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Byłaby wówczas faworytką. W 2015 roku zdobyła tytuł mistrzyni świata, a w roku olimpijskim jako jedyna zawodniczka w stawce regularnie pokonywała wysokość dwóch metrów.

Zresztą przez cztery lata niewiele się zmieniło. Teraz również jest najbardziej regularna i rzadko przegrywa, nawet w mityngach. Tym razem wydaje się jednak być przesądzone, że wystąpi w Tokio. i nie ma wobec niej żadnych podejrzeń, jeśli chodzi o stosowanie niedozwolonych środków. 

kp

Polecane

Wróć do strony głównej