Kim jest Danuta Dmowska-Andrzejuk, kandydatka na ministra sportu?
2019-12-03, 14:51
Nowym ministrem sportu ma zostać utytułowana polska szpadzistka, Danuta Dmowska-Andrzejuk. Na współpracę "w ramach rządu" z utytułowaną reprezentantką Polski w szermierce cieszy się premier Mateusz Morawiecki.
Posłuchaj
Danuta Dmowska-Andrzejuk to była mistrzyni Europy (Lipsk, 2010 r., drużynowo) i świata (Lipsk, 2005 r., indywidualnie) w szermierce. Na swoim koncie ma srebrny medal mistrzostw świata indywidualnie (Antalya, 2009 r.). Dwukrotnie zajęła też drużynowo drugie miejsce w mistrzostwach Europy (Zalaegerszeg, 2005 r. oraz Plowdiw, 2009 r.).
Powiązany Artykuł
Danuta Dmowska-Andrzejuk kandydatką na ministra sportu. Witold Bańka będzie miał następczynię
W kraju zdobyła m.in. mistrzostwo Polski juniorek i seniorek indywidualnie, mistrzostwo Polski seniorek drużynowo, Puchar Polski seniorek i młodzieżowców. Ponadto, w 2011 r. odznaczona została Złotym Krzyżem Zasługi.
Ukończyła AWF, ale na tym nie poprzestała. Jest także absolwentką Wydziału Architektury (kierunek architektura wnętrz) Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie.
– Te drugie studia były jakby rekompensatą za to, co zabrał mi sport. Początkowo myślałam o doktoracie na AWF, ale zrezygnowałam. Wybrałam coś, co lubiłam od dziecka, a więc rysowanie, malowanie, bo uznałam, że projektowanie wnętrz będzie doskonałym zajęciem po zakończeniu kariery sportowej. Na razie jej nie kończę, jestem zawodniczką AZS-AWF Katowice i służę jako żołnierz zawodowy, dzięki czemu ciągle mam szansę uprawiania szermierki. Reprezentuję Polskę w zawodach sportowców wojskowych. W grudniu 2018 na takich mistrzostwach świata zdobyłam dwa brązowe medale – mówiła w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
Jest żoną Roberta Andrzejuka, drużynowego wicemistrza olimpijskiego z 2008 roku, wielokrotnego medalisty mistrzostw świata i Europy.
Premier Morawiecki w mediach społecznościowych napisał, że szpadzistka to "silna i zdecydowana kobieta sukcesu i błyskotliwa rozmówczyni".
Według premiera Danuta Dmowska-Andrzejuk jak mało kto ma złote ręce do sportu. "I oby tak pozostało!" - napisał premier dodając, ze cieszy się, że będą mogli współpracować w ramach rządu.
(ah)