Złota Piłka: Lewandowski zrobił dobrą minę, Niemcy rozczarowani wynikami. "Kwaśna cytryna dla Bundesligi"
2019-12-03, 11:20
Niemieckie media nie kryły rozczarowania tym, że Robert Lewandowski uplasował się dopiero na 8. miejscu plebiscytu Złotej Piłki. Zwyciężył Argentyńczyk Leo Messi, dla którego była to szósta taka nagroda w karierze.
- Uroczystość wręczenia "Złotej Piłki” odbyła się w Paryżu
- Złota Piłka przyznawana jest przez francuski tygodnik "France Football". W głosowaniu udział biorą dziennikarze sportowi z całego świata
- W ubiegłym roku triumfował Chorwat Luka Modrić, teraz nagrodę przejął Leo Messi
- Nie ma żadnego rozczarowania, oczywiście bardzo się cieszę, że mogę tu być. Wiadomo, jak to plebiscyty, czasami są większe lub mniejsze rozczarowania i niespodzianki. Rządzą się swoimi prawami, podchodzę do tego z przymrużeniem oka - mówił w rozmowie z dziennikarzami TVP Sport.
Trzeba przyznać, ze polski napastnik potrafił zrobić dobrą minę do złej gry. Ósme miejsce na pewno nie było szczytem marzeń i można tylko domyślać się, jak duży niedosyt poczuł Robert Lewandowski. Zwłaszcza patrząc na to, że Polaka wyprzedził chociażby Kylian Mbappe, a Cristiano Ronaldo pokonał go miażdżącą liczbą punktów.
Warto też pamiętać, że głosujący dziennikarze brali pod uwagę czas między 16 lipca 2018 i 19 lipca 2019 roku. Obecnie znajdujący się w wybornej formie Lewandowski na pewno byłby notowany wyżej. A przynajmniej trzeba w to wierzyć, bo w przeciwnym razie plebiscyt budziłby jeszcze więcej kontrowersji.
Bundesliga nie jest ligą, która byłaby szczególnie doceniana, ale osiągnięcia Roberta Lewandowskiego są i tak warte uwagi. Niemieccy dziennikarze także sprawiali wrażenie niezbyt zadowolonych z miejsca najlepszego gracza swojej ligi. "Złota Piłka dla Messiego. Rozczarowanie dla Lewandowskiego" - tak podsumował ceremonię sport1.de.
"Szkoda. Robert Lewandowski był jedynym przedstawicielem Bundesligi i zajął dopiero ósme miejsce" - napisał "Bild". Dla całej ligi miała to być "kwaśna cytryna".
"Niestety w tym roku nie było nagrody dla zawodnika z Niemiec lub Bundesligi. Jeśli jednak Robert Lewandowski nadal będzie strzelał gole, może w przyszłym roku zobaczymy go ze Złotą Piłką na scenie"- wyraził nadzieję "Merkur".
ps