F1. Kubica wycofany z wyścigu o GP Rosji. Orlen domaga się od Williamsa wyjaśnień

• Kolejny wyścig odbędzie się 13 października na torze Suzuka w Japonii 
• Liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1 pozostaje obrońca tytułu Lewis Hamilton (Mercedes)
• W sezonie 2019 Robert Kubica zdobył jeden punkt podczas deszczowego GP Niemiec na torze Hockenheim 
• Przed wyścigiem w Singapurze Polak przekazał informację, że po sezonie odchodzi z Williamsa 

W 2019 roku kierowcy rywalizują w mistrzostwach świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy powrócił jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.

Powiązany Artykuł

F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Katastrofa w Soczi 

Od początku weekendu wyścigowego problemy miał zespół Williamsa. Podczas niedzielnej rywalizacji jako pierwszy z ekipy Williamsa wycofał się George Russell, z kolei na 31. okrążeniu w Soczi, Robert Kubica otrzymał polecenie, by zjechać do alei serwisowej. Ostatecznie Polak nie wrócił już na tor. Chwilę po zakończeniu Grand Prix Rosji, ekipa z Grove wydała oficjalny komunikat w sprawie polskiego kierowcy. 

- Zdecydowaliśmy się na zdjęcie Roberta Kubicy, po to, by zachować części na dalszą część sezonu. To bardzo rozczarowujące zakończenie weekendu wyścigowego - przyznał Dave Robson, inżynier wyścigowy Williamsa, cytowany na oficjalnej stronie brytyjskiego zespołu. 

Rozczarowania nie krył Kubica, który chwilę po zakończeniu wyścigu udzielał wywiadów dziennikarzom.

Powiązany Artykuł

Daniel Obajtek: sport to dobry kierunek dla PKN Orlen [NASZ WYWIAD]

- To był bardzo rozczarowujący weekend. Zawsze próbujesz dawać z siebie jak najwięcej i to właśnie robiłem. Po awarii George'a, zespół zdecydował się wycofać mój samochód, by oszczędzić części. Nie jesteśmy w łatwej sytuacji, a Japonia tuż tuż - podkreślił polski kierowca Williamsa. 

• Czytaj więcej: Dziwne decyzje Williamsa. Kubica nadal to potrafi [KOMENTARZ] >>> 

Orlen pyta o co chodzi 

Polski koncern paliwowy, który jest jednym ze sponsorów Roberta Kubicy i zespołu Williamsa, długo nie zwlekał z decyzją i wysłał oficjalne zapytanie w sprawie ściągnięcia Polaka w trakcie wyścigu w Rosji. Według umowy Kubica może zostać wycofany z wyścigu tylko w przypadku awarii samochodu bądź choroby kierowcy, ale nie z powodu "oszczędzania części". 

Powiązany Artykuł

"Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [WYWIAD]

- W związku z wycofaniem Roberta Kubicy z niedzielnego wyścigu w ramach Grand Prix Rosji, zwróciliśmy się z oficjalną prośbą o wyjaśnienia do zespołu ROKiT Williams Racing. Na ich podstawie będziemy podejmować działania związane z egzekwowaniem zobowiązań wynikających z umowy - napisała na Twitterze Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKN Orlen. 

• Czytaj więcej: Kubica rozczarowany decyzją zespołu. "Wolę nie komentować" >>> 
• Czytaj więcej: Kubica zdjęty z toru w Soczi: trzeba oszczędzać części >>> 

(mb)/Twitter/PolskieRadio24.pl