PGE Ekstraliga: emocje w Gorzowie - Stal wytrzymała atak Get Well. Toruń obronił punkt bonusowy

2019-06-09, 18:20

PGE Ekstraliga: emocje w Gorzowie - Stal wytrzymała atak Get Well. Toruń obronił punkt bonusowy
Zawodnicy Stali Gorzów Wlkp. Bartosz Zmarzlik (kask czerwony) i Rafał Karczmarz (niebieski) oraz Jason Doyle (żółty) i Igor Kopeć-Sobczyński (biały) z Get Well Toruń podczas meczu żużlowej Ekstraligi. Foto: PAP/Lech Muszyński

Stal Gorzów wygrała z Get Well Toruń 49:41 w spotkaniu 8. kolejki żużlowej ekstraligi, bonus trafił jednak do Torunia. Dla Stali po 9 punktów zdobyli Duńczyk Anders Thomsen i Szymon Woźniak. Dla drużyny z Torunia 14 punktów zdobył Australijczyk Jason Doyle.

Najlepszy czas dnia uzyskał w 4. wyścigu Rafał Karczmarz – 59,49 s. Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk). Widzów ok. 8 tys.

W Toruniu Get Well wygrał w poprzednim tygodniu ze Stalą 49:40, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie. W Gorzowie musiał uznać wyższość Stali, ale zdołał obronić punkt bonusowy. 

Początek należał do gospodarzy. Pierwszy bieg Szymon Woźniak i Peter Kildemand wygrali 5:1. W powtarzanym wyścigu juniorskim też było 5:1; został z niego wykluczony Igor Kopeć-Sobczyński po tym, jak po starcie na wyjściu z łuku wjechał w Mateusza Bartkowiaka, powodując jego upadek. Osamotniony Maksymilian Bogdanowicz nie miał szans z młodzieżowcami Stali. Potem padł remis, a pierwsza seria zakończyła się wygraną gospodarzy 4:2 i Stal prowadziła 17:7.

Kosmetyka toru nie przyniosła jakiegoś przełomu. Bieg 5. zakończył się podziałem punktów. Wygrał Iversen przed Thomsenem i Kasprzakiem. W walce o punkty nie liczył się Norbert Kościuch. Zaraz potem para Zmarzlik i Bartowiak nie dała szans braciom Holderom, pokonując Australijczyków 5:1. Przewaga Stali wzrosła do 14 punktów. Remis w następnej odsłonie zawodów nie poprawił sytuacji torunian. 

Dopiero w 8. biegu Get Well po raz pierwszy wgrał tego dnia. Doyle wystawiony jako rezerwa taktyczna wraz z Iversenem pokonali Zmarzlika z Karczmarzem 4:2. Potem rezerwę zwykłą zastosował trener Stali Stanisław Chomski. Obolałego jeszcze Kildemanda zastąpił Bartkowiak. Junior Stali tym razem nie dały rady Holderom, ale bieg wygrał jego kolega Szymon Woźniak. Po 10. biegu i piątym tego dnia remisie było 36:24.

Po następnej przerwie na równanie toru ponownie w miejsce Kildemanda pojechał Karczmarz i kibice byli świadkami remisu, podobnie jak chwilę później. 

Na zakończenie fazy zasadniczej Doyle z Jackiem Holderem jechali na 5:1, ale bieg został przerwany, gdyż na trzecim okrążeniu bez kontaktu z innymi żużlowcami przewrócił się jadący na końcu Thomsen. Duńczyk został wykluczony, a sama sytuacja wywołała wiele kontrowersji. 

W powtórce 13. biegu torunianie i tak dopięli swego - wygrali 5:1. Było 43:35. To oznaczało, że goście mieli jeszcze szansę nie tylko na bonus, ale i remis meczowy w przypadku dwóch podwójnych wygranych w wyścigach nominowanych. 

W pierwszym z nich było 3:3 po znakomitej jeździe Thomsena, który na dystansie wyprzedził Iversena. Stal wygrała już mecz, ale nadal ważyły się losy bonusowego punktu. Ten finalnie pojechał do Torunia, ponieważ w 15. wyścigu Doyle z Iversenem przegrali co prawda ze Zmarzlikiem, ale ostatni był Woźniak. Przy remisie biegowym i końcowym wyniku 49:41 zaledwie punkt zaważył o tym, że bonus zainkasował Get Well. 

Stal miała w tym meczu więcej argumentów, ale w końcówce dała sobie dość nieoczekiwanie wydrzeć punkt bonusowy. W ekipie gospodarzy wszyscy punktowali, do tego znakomicie w pierwszej fazie meczu prezentowali się młodzieżowcy. 

W ekipie z Torunia nie zawodził Jason Doyle, na dobrym poziomie pojechał też w Gorzowie Iversen. Bracia Holderowie nie byli już tak stabilni w zdobywaniu punktów, a jeśli chodzi o formację juniorską, to Get Well już tradycyjnie nie miał szans na nawiązanie walki z rywalami.

Wyniki:

truly.work Stal Gorzów - 49

9. Szymon Woźniak - 9 (3,2,3,1,0)
10. Peter Kildemand - 3+2 (2*,1*,-,-)
11. Krzysztof Kasprzak - 5+3 (1*,1*,1*,2,0)
12. Anders Thomsen - 9 (2,2,2,w,3)
13. Bartosz Zmarzlik 11+1 (1,2*,2,3,3)
14. Mateusz Bartkowiak 7+1 (3,3,0,1*)
15. Rafał Karczmarz 5+1 (2*,3,0,0)
16. Adam Ellis - NS

Get Well Toruń - 41

1. Niels Kristian Iversen - 11+1 (1,3,1,3,2,1*)
2. Norbert Kościuch - 2 (0,0,-,2,-)
3. Chris Holder - 6+1 (3,0,2,1*)
4. Filip Nizgorski - NS
5. Jason Doyle - 16 (2,3,3,3,3,2)
6. Igor Kopeć-Sobczyński - 0 (w,0,0,0)
7. Maksymilian Bogdanowicz - 1 (1,-,0)
8. Jack Holder - 4+1 (0,1,1*,2*,1)

Bieg po biegu:

1. (59,62) Woźniak, Kildemand, Iversen, Kościuch 5:1
2. (60,22) Bartkowiak, Karczmarz, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński (w) (5:1) 10:2
3. (60,03) Ch. Holder, Thomsen, Kasprzak, J. Holder (RT) (3:3) 13:5
4. (59,49) Karczmarz, Doyle, Zmarzlik, Kopeć-Sobczyński (RT) (4:2) 17:7
5. (60,44) Iversen, Thomsen, Kasprzak, Kościuch (3:3) 20:10
6. (60,25) Bartkowiak, Zmarzlik, J. Holder (RZ), Holder (5:1) 25:11
7. (60,16) Doyle, Woźniak, Kildemand, Kopeć-Sobczyński (3:3) 28:14
8. (60,23) Doyle (RT), Zmarzlik, Iversen, Karczmarz (2:4) 30:18
9. (60,12) Woźniak, Ch. Holder, J. Holder (RZ), Bartkowiak (RZ) (3:3) 33:21
10. (60,56) Doyle, Thomsen, Kasprzak, Bogdanowicz (3:3) 36:24
11. (60,38) Zmarzlik, Kościuch, Ch. Holder, Karczmarz (RZ) (3:3) 39:27
12. (60,91) Iversen, Kasprzak, Bartkowiak, Kopeć-Sobczyński (3:3) 42:30
13. (60,79) Doyle, J. Holder (RZ), Woźniak, Thomsen (w) (1:5) 43:35
14. (60,50) Thomsen, Iversen (RT), J. Holder (RZ), Kasprzak (3:3) 46:38
15. (60,50) Zmarzlik, Doyle, Iversen, Woźniak (3:3) 49:41


W drugim niedzielnym spotkaniu Włókniarz Częstochowa rywalizować będzie Stelmet Falubaz Zielona Góra o godzinie 19.00.

ah

Polecane

Wróć do strony głównej