PlusLiga: gospodarze decydujących meczów nie zmarnowali szansy na awans. ZAKSA i ONICO zagrają o złoty medal

2019-04-25, 08:35

PlusLiga: gospodarze decydujących meczów nie zmarnowali szansy na awans. ZAKSA i ONICO zagrają o złoty medal
Siatkarze ONICO Warszawa mają powody do radości . Foto: PAP/Piotr Nowak

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i ONICO Warszawa zagrają w finale siatkarskiej PlusLigi. W decydujących o awansie trzecich meczach półfinałowych ZAKSA pokonała u siebie Aluron Virtu Wartę Zawiercie 3:1, natomiast ONICO okazało się lepsze od Jastrzębskiego Węgla, zwyciężając w Warszawie 3:2. Pierwszy mecz o złoty medal mistrzostw Polski zostanie rozegrany w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. 

Posłuchaj

Środkowy ONICO Jan Nowakowski podkreśla, że spotkanie było niezwykle emocjonujące. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Kędzierzynianie nie chcieli powtórzyć błędu z pierwszego meczu u siebie, kiedy sensacyjnie przegrali z rewelacją tegorocznych rozgrywek. W pierwszym secie wicemistrzowie Polski zdominowali przeciwników, pewnie wygrywając do 22. W ataku szalał Sam Deroo, który świetnie rozumiał się z rozgrywającym Benjaminem Toniuttim. W szeregach "Jurajskich Rycerzy" jedynym groźnym zawodnikiem był natomiast Mateusz Malinowski. Dodatkowo goście popełnili aż 13 błędów własnych w pierwszym secie...

Podopieczni Marka Lebedewa zupełnie inaczej zaprezentowali się w drugiej partii. W polu zagrywki mocnymi serwisami popisywali się Marcin Waliński i Alexandre Ferreira, co pozwoliło gościom odskoczyć na kilka punktów. Gdy wydawało się, że Aluron Virtu Warta bez większych kłopotów wyrówna stan rywalizacji, serią znakomitych zagrywek popisali się Łukasz Kaczmarek i Rafał Szymura, doprowadzając do remisu. W końcówce zawiercianie uporządkowali jednak grę, zwyciężyli w secie (25:21) i wyrównali stan meczu. 

Początek trzeciej partii był wyrównany, jednak wraz z upływem czasu rosła przewaga gości. W szeregach podopiecznych Andrei Gardiniego błyszczeli przede wszystkim Deroo i Szymura, który w drugiej partii zmienił Aleksandra Śliwkę. W ekipie gości kiepsko radził sobie natomiast Ferreira, którego zmienił Kamil Semeniuk. W końcówce partii dziwną decyzję podjął Lebedew, zdejmując z parkietu najskuteczniejszego w swoich szeregach Malinowskiego. Jego zmiennik Grzegorz Bociek nie zdołał odwrócić losów rywalizacji i wicemistrzowie Polski, którzy dominowali w drugiej części seta, byli o krok od awansu do wielkiego finału (25:17). 

Czwarty set był bardzo podobny do pierwszego. Początkowo gra była wyrównana, ale z czasem bardziej doświadczeni gospodarze wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca. Znakomicie radził sobie Deroo, wspomagany przez Szymurę i Kaczmarka. Po stronie gości rozgrywający Michal Masny nie miał tylu opcji do wyboru w ataku. Sporadycznie zagrywał piłkę do środkowych, a Bociek i Waliński nie potrafili odwrócić losów meczu. W efekcie kędzierzynianie awansowali do czwartego finału z rzędu (25:22), a rewelacyjnym siatkarzom z Zawiercia pozostanie walka o brązowy medal. 

Na MVP meczu wybrano Sama Deroo. 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:22, 21:25, 25:17, 25:22). 

Stan rywalizacji play-off (do dwóch zwycięstw): 2-1 dla Zaksy, która awansowła do finału i zagra w nim ze zwycięzcą rywalizacji ONICO Warszawa - Jastrzębski Węgiel.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Mateusz Bieniek, Sam Deroo, Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski - Paweł Zatorski (libero) - Tomasz Kalembka, Brandon Koppers, Rafał Szymura.

Aluron Virtu Warta Zawiercie: Alexandre Ferreira, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski, Michał Masny, Krzysztof Rejno, Marcin Waliński - Taichiro Koga (libero) - Grzegorz Bociek, Arshdeep Dosanjh, Kamil Semeniuk.

Jeszcze bardziej zacięte i emocjonujące było spotkanie na warszawskim Torwarze. Początek pierwszego seta należał do gości, którym pomagała skuteczna zagrywka Piotra Haina. Warszawianie odpowiedzieli jednak serwisami Andrzeja Wrony i wynik długo oscylował w okolicach remisu. Z czasem lepiej prezentować zaczęli się goście, którzy wygrali inaugurującą partię. Seta zakończył pewny atak Piotra Łukasika (25:20). 

Mocny serwis był też atutem podopiecznych Stephane'a Antigi w drugim secie. Warszawianie szybko zbudowali wyraźną przewagę, sięgającą nawet sześciu punktów. Trener gości Roberto Santilli zdecydował się na ważną zmianę. Lidera swojej drużyny Dawida Konarskiego, który był zupełnie niewidoczny, zmienił Jakub Bucki. Dobra postawa zmiennika w ataku i w polu serwisowym pozwoliła jastrzębianom zbliżyć się na dystans punktu. Końcówka była bardzo zacięta, ale lepsi znowu okazali się gospodarze. Po skutecznym ataku Jana Nowakowskiego ONICO było o krok od finału (25:23).

Początek trzeciego seta wskazywał na to, że warszawianie nie dadzą sobie wydrzeć awansu. Szybko uciekli gościom na kilka punktów, a Santilli musiał prosić o przerwę na żądanie. Siatkarze ze Śląska podjęli rękawicę i rozpoczęli pogoń za gospodarzami. Udało im się wyrównać, a nawet wyjść na trzypunktowe prowadzenie w końcowce, co zawdzięczali zagrywkom Juliana Lyneela. Goście zwyciężyli w tej partii, która zakończyła się po zablokowaniu Łukasika (22:25).

Od początku czwartej odsłony trwała wyrównana walka, lecz z czasem to goście zaczęli dominować. Znowu kluczową rolę odgrywał serwis Lyneela, który popisał się asem i wyprowadził Jastrzębski Węgiel na dwupunktowe prowadzenie. ONICO zdołało jeszcze wyrównać, ale w końcówce to goście byli skuteczniejsi. Dobrze atakowali Bucki i Lyneel, co oznaczało, że kibice zgromadzeni na Torwarze mieli obejrzeć tie-breaka. W czwartym secie triumfowali jastrzębianie, wygrywając do 21.

Decydujący set lepiej rozpoczęło ONICO. Dwupunktowa przewaga nie wybiła jednak gości z rytmu. Jastrzębianie zdołali wyrównać, a potem także wyjść na prowadzenie. Obie drużyny grały falami i w końcówce decydującej partii znowu zaczęli dominować gospodarze. Mecz dobiegł końca, gdy punktowym blokiem popisał się Antoine Brizard (15:12). Chwilę później Piotr Łukasik odebrał statuetkę dla MVP meczu, a kibice mogli rozpocząć fetę. Dla warszawian to pierwszy w historii awans do finału mistrzostw Polski.

Pierwszy finałowy mecz odbędzie się w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. Decydująca rywalizacja będzie toczyć się do trzech wygranych.

Trzeci mecz półfinałowy: ONICO Warszawa - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:20, 25:23, 22:25, 21:25, 15:12).

Stan rywalizacji play-off (do dwóch zwycięstw): 2-1 dla ONICO, które awansowało do finału i zagra w nim z Zaksą Kędzierzyn-Koźle.

ONICO Warszawa: Antoine Brizard, Piotr Łukasik, Jan Nowakowski, Nikołaj Penczew, Sharone Vernon-Evans, Andrzej Wrona - Damian Wojtaszek (libero) - Konrad Buczek, Mateusz Janikowski, Maciej Muzaj, Graham Vigrass.

Jastrzębski Węgiel: Christian Fromm, Dawid Gunia, Piotr Hain, Lukas Kampa, Dawid Konarski, Julien Lyneel - Jakub Popiwczak (libero) - Jakub Bucki, Wojciech Ferens, Grzegorz Kosok, Paweł Rusek, Nikodem Wolański.

pm, IAR

Polecane

Wróć do strony głównej