Reprezentant Meksyku w GKS Tychy. Czy odbuduje się właśnie na Śląsku?

2019-03-18, 21:01

Reprezentant Meksyku w GKS Tychy. Czy odbuduje się właśnie na Śląsku?
Carlos Pena ma świetne cv, ale i jest transferem ryzykownym. Foto: GKSTychy/Twitter/PrintScreen

Były gracz Glasgow Rangers Meksykanin Carlos Alberto Pena został piłkarzem 1.ligowego GKS Tychy.Zawodnika o takim potencjale i umiejętnościach w naszym klubie jeszcze nie było – ocenił prezes tyszan Grzegorz Bednarski.

28-letni pomocnik, uczestnik finałów MŚ 2014 i dwukrotny mistrz swojego kraju, przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2020.

- Dla Carlosa gra w Tychach będzie jednak nowym rozdziałem. Musi udowodnić wszystkim, ale przede wszystkim sobie, że jest w stanie ponownie wrócić na najwyższy poziom. Dla nas niezwykle istotny jest fakt, że skonstruowaliśmy kontrakt w taki sposób, że ryzyko tego transferu jest ograniczone do minimum” – dodał Bednarski, cytowany w komunikacie.



Przypomniał, że od kilku miesięcy tyski klub prowadzi rozmowy z przedstawicielami gminy Puebla. To meksykańskie miasto może zostać sponsorem głównym GKS Tychy.

- Rozmowy z przedstawicielami Puebli cały czas trwają. Delegacja z Meksyku zobaczyła na żywo mecz hokeistów GKS Tychy i wizytowała również stadion. Ważnym krokiem było podpisanie przez prezydenta Tychów listu intencyjnego z władzami Puebli. Współpraca zakłada m.in. wzajemną promocję miast, stworzenie programu stypendiów, działania w obszarze turystyki i rozwój młodych talentów - wyjaśnił Bednarski. Nowy gracz zajmujących 10. miejsce w tabeli tyszan gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Jak sam deklaruje lubi strzelać gole i wypracowywać sytuacje kolegom.



- Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem do Polski i będę mógł tutaj zagrać. Na pewno nie jest to dla mnie krok w tył. Przebywam w waszym kraju od trzech tygodni. Generalnie bardzo się mi się tu podoba – zauważył piłkarz.

Wyjaśnił, że niewiele wie o polskiej lidze.

- W ostatnich tygodniach trenowałem indywidualnie. Oczywiście bardzo liczę na grę w wyjściowym składzie, jednak wszystko w tej kwestii zależy od trenera” – stwierdził Meksykanin.



Przypomniał, że ze szkockiego zespołu został wypożyczony do ligi meksykańskiej, a po powrocie nowy szkoleniowiec Rangersów Steven Gerrard nie znalazł już dla niego miejsca w składzie. W barwach zespołu z Glasgow rozegrał 12 meczów i zdobył cztery gole.

Pochodzący – jak sam twierdzi – z bardzo biednej rodziny 19-krotny reprezentant kraju otworzył w Meksyku szkółkę piłkarską i stworzył własną markę odzieży sportowej. Przed rozpoczęciem kariery futbolowej trenował krótko boks. Kontrakt z Glasgow rozwiązał w lutym, do GKS trafił po zamknięciu okienka transferowego jako „wolny zawodnik”. Tajemnicą poliszynela są alkoholowe problemy Meksykanina, z których leczył się m.in w słynnej klinice odwykowej znanego boksera Julio Cesara Chaveza.

HB

Polecane

Wróć do strony głównej