Wydarzeniem, które zdominowało mijający rok w polskiej siatkówce były mistrzostwa świata, które w dniach 9-30 września rozegrano na parkietach Bułgarii i Włoch. Podopieczni Vitala Heynena obronili wówczas tytuł najlepszej drużyny globu, pokonując w finale bez straty seta Brazylię.
Cezary Gurjew miał okazję obserwować turniej z bliska, gdyż był sprawozdawcą Polskiego Radia podczas tej prestiżowej imprezy.
- Muszę przyznać, że było to niezwykłe przeżycie. Podobnie jak wielu kibiców, nie wierzyłem, że można powtórzyć sukces z katowickiego Spodka (w finale MŚ w 2014 roku Polska pokonała Brazylię 3:1 - przyp. red.) - przyznał kierownik Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia, który zauważył, że lata poprzedzające turniej nie były zbyt udane dla polskiej kadry.
Zdaniem Cezarego Gurjewa, kluczowym dla losów Polaków w turnieju było wygrane w trzech setach starcie z Serbią, które zapewniło awans do najlepszej szóstki mistrzostw.
- Pamiętamy legendarną rozmowę siatkarzy między sobą - wspominał.
Wspominając mundial, nie sposób nie docenić wpływu Michała Kubiaka i Bartosza Kurka na grę biało-czerwonych.
- "Generał" Michał Kubiak pięknie się rozwinął. Stał się siatkarskim geniuszem. (...) Bartosz Kurek przekonał kibiców i siebie samego, że może grać wspaniale - zauważył Cezary Gurjew. Dziennikarz zaznaczył, że przemiana, jaka stała się udziałem Kurka w trakcie turnieju była "niezwykła".
Czy Cezary Gurjew wierzył w eksplozję formy Bartosza Kurka? Jak ocenia aktualną siłę PlusLigi? Czy projekt Stoczni Szczecin mógł wypalić i czy na jego niepowodzeniu skorzysta ONICO Warszawa? W jakich barwach dla polskiej siatkówki szykuje się przyszły rok? Jak wielkim atutem dla kadry może być Wilfriedo Leon? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Paweł Majewski, PolskieRadio24.pl IAR