Formuła 1: Sebastian Vettel jedzie pod prąd w sprawie Kubicy. "Mam mieszane uczucia"

2018-12-13, 20:57

Formuła 1: Sebastian Vettel jedzie pod prąd w sprawie Kubicy. "Mam mieszane uczucia"
Sebastian Vettel. Foto: Shutterstock

– Mam mieszane uczucia w sprawie powrotu Roberta Kubicy – stwierdził Sebastian Vettel w rozmowie ze szwajcarskim "Blickiem”. To nie pierwsza taka wypowiedź niemieckiego kierowcy na temat powrotu Polaka do Formuły 1.

Od sezonu 2019 Robert Kubica i George Russell będą podstawowymi kierowcami brytyjskiego teamu. Nowy duet zastąpi Kanadyjczyka Lance'a Strolla i Rosjanina Siergieja Sirotkina, którzy nie spełnili oczekiwań Williamsa. 

W opinii wielu ekspertów powrót Polaka do królowej sportów motorowych to historia nadająca się na scenariusz filmu. Niewątpliwie to jeden z największych powrotów w historii sportu. 34-latek wróci do regularnej jazdy w Formule 1 po ponad ośmioletniej przerwie, bo poprzedni raz w Grand Prix startował pod koniec 2010 roku, a potem miał koszmarny wypadek w Ronde di Andora.

Większość kierowców, którzy ścigają się w Formule 1 nie ukrywa radości z faktu, że Kubica dopiął swego i spełnia marzenia. Sebastian Vettel jedzie jednak pod prąd. 

– Mam mieszane uczucia w sprawie powrotu Roberta Kubicy – nie ukrywa Niemiec w rozmowie z "Blickiem”. – Z jednej strony, cieszy mnie to, bo nikt nie może sobie nawet wyobrazić ile pracy musiał włożyć w spełnienie marzenia o powrocie. Z drugiej, na rynku jest wielu młodych kierowców, którzy zasługują na szansę w Formule 1 – przekonuje Vettel.

Powiązany Artykuł

Shutterstock Kubica 1200.jpg
Formuła 1: Vettel kręci nosem i nie rozumie dążeń Roberta. "Kubica zabierze miejsce młodym"

Niemiec już rok temu podczas testów w Abu Zabi - gdzie Kubica "wykręcił" najlepszy czas ze wszystkich w Williamsie - wypowiadał się w podobnym tonie i nie był zachwycony powrotem Polaka do padoku. – Robert był uważany za jednego z głównych kandydatów do zdobycia tytułu mistrza świata Formuły 1. Ale nie rozumiem, dlaczego chce wracać właśnie teraz? Dlaczego nie próbował zrobić tego wcześniej? Szkoda mi młodych kierowców, którym Kubica zabierze miejsce w stawce, choć jego powrót bez wątpienia byłby sporym wydarzeniem – wyjaśniał wówczas kierowca Ferrari.

ah, PolskieRadio24.pl, Blick.ch


Polecane

Wróć do strony głównej