Zatrzymani po proteście przeciw debacie z prof. Baumanem

2013-10-18, 20:45

Zatrzymani po proteście przeciw debacie z prof. Baumanem
Profesor Zygmunt Bauman. Foto: Lepiarz/mat.pras

Protest przeciw debacie z Zygmuntem Baumanem we Wrocławiu. Policja zatrzymała dwadzieścia dwie osoby, w tym kobietę w ciąży, pod zarzutem zorganizowania nielegalnego zgromadzenia przed Teatrem Współczesnym.

Posłuchaj

Rzecznik dolnośląskiej policji Łukasz Dutkowiak: protestujący złamali prawo (IAR).
+
Dodaj do playlisty

Protestowały one przeciwko zaproszeniu na debatę kończącą festiwal teatralny Dialog profesora Baumana. Wszyscy zachowywali się spokojnie. Niektórzy trzymali transparenty Żołnierzy Wyklętych.

Rzecznik dolnośląskiej policji Łukasz Dutkowiak mówi jednak, że będą odpowiadać za naruszenie przepisów ustawy o zgromadzeniach publicznych . - Policja prowadzi swoje działania wtedy, gdy dochodzi do naruszenia prawa. W tym przypadku doszło - powiedział policjant.
Jeden z organizatorów debaty, dziennikarz Jacek Żakowski, mówił jednak, że dopóki protestujący nie używają przemocy, nic złego się nie dzieje. - W każdym wolnym społeczeństwie ludzie mają różne poglądy i je demonstrują. Póki demonstrują w taki sposób, pokojowy to nawet jeżeli to są poglądy, których ja bardzo nie podzielam to mi się wydaje, że to wartość, której warto bronić - powidział Żakowski.
W czerwcu wykład profesora Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim został zakłócony przez nacjonalistów z NOP-u. Policja zatrzymała wtedy 11 osób. Piątkowa debata przebiega bez zakłóceń.

Narodowcy wypominają Baumanowi jego komunistyczną przeszłość, między innymi służbę w sowieckiej milicji, w aparacie propagandowym LWP oraz w formacji KBW zwalczającej po wojnie polskie podziemie niepodległościowe. Zwracają uwagę, że Zygmunt Bauman nigdy nie przeprosił za swój udział w "utrwalaniu władzy ludowej" i że do tej pory utrzymuje, że po II wojnie światowej komunizm był dobrym rozwiązaniem dla Polski.

Zobacz galerie - dzień na zdjęciach>>>

IAR/MP

''

Polecane

Wróć do strony głównej