Rosjanie nie pojawią się na Wzgórzach Golan? Odpowiedź ONZ
2013-06-07, 20:44
ONZ nie może przyjąć propozycji prezydenta Rosji Władimira Putina, który powiedział, że jego kraj jest gotowy wysłać na Wzgórza Golan swoich żołnierzy, by zastąpili kontyngent austriacki.
- Porozumienie między Syrią a Izraelem nie pozwala stałym członkom Rady Bezpieczeństwa ONZ na uczestniczenie w siłach UNDOF (misji ONZ na Wzgórzach Golan) - wyjaśnił rzecznik ONZ Martin Nesirky. Dodał, że po decyzji władz w Wiedniu o wycofaniu kontyngentu z tej misji, trwają poszukiwania kraju, który zdecydowałby się wysłać na Wzgórza Golan swoich żołnierzy.
W piątek Putin powiedział: "Mając na uwadze złożoną sytuację, jaka powstaje obecnie na Wzgórzach Golan, moglibyśmy zastąpić odchodzący z tego regionu kontyngent austriacki". Zaznaczył, że może się to stać jedynie wówczas, gdy regionalne mocarstwa będą tym zainteresowane i jeśli sekretarz generalny ONZ poprosi o to Moskwę.
Austria, która w 1000-osobowej misji ONZ na Wzgórzach Golan ma ok. 380 ludzi, poinformowała w czwartek, że wobec niepokojów w tym regionie nie będzie uczestniczyć dalej w misji. Władze w Wiedniu podjęły decyzję, gdy doszło do nasilenia się walk między syryjską armią a rebeliantami. Siły reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Assada odzyskały w czwartek kontrolę nad przejściem granicznym Al-Kunajtira na Wzgórzach Golan, które wcześniej na krótko wpadło w ręce rebeliantów.
Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ. Strefa w założeniach ma być wolna od wszelkich formacji zbrojnych, ale w ostatnich miesiącach dochodzi tam do walk między siłami reżimu Assada a rebeliantami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk