Sprawa kliniki Szaflika umorzona. "Decyzję przyjmuję z satysfakcją"

2013-03-03, 16:33

Sprawa kliniki Szaflika umorzona. "Decyzję przyjmuję z satysfakcją"
. Foto: creationc/sxc.hu/cc

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła dochodzenia w sprawie nieprawidłowości w klinice okulistycznej prof. Jerzego Szaflika wykrytych przez resort zdrowia.

Prof. Szaflik w specjalnym komunikacie poinformował, że o decyzji prokuratury dowiedział się z mediów. Podkreślił, że wiedział, że taki będzie wynik działań prokuratury, a decyzję przyjmuje z "satysfakcją".
"Działania ministra zdrowia, który odwołał mnie z funkcji konsultanta krajowego w dziedzinie okulistyki, dyrektora Banku Tkanek Oka w Warszawie oraz członka Krajowej Rady Transplantacyjnej, były bezpodstawne i ogromnie dla mnie krzywdzące. (...) Kontrola stwierdziła, że kierowana przez mnie jednostka wykonywała swoje zadania zgodnie z przepisami, prawidłowo i bez jakichkolwiek niedociągnięć. Zarzuty ministra zdrowia, tworzące podstawy mojego odwołania z pełnionych funkcji, nie miały więc żadnego uzasadnienia w faktach" - napisał Szaflik. Profesor dodał, że będzie dochodzić swoich praw w sądach publicznych.
Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz powiedział w niedzielę odnosząc się do decyzji prokuratury, że "oczywiście jej działania są niezależne". Dodał, że w tej chwili trwają w resorcie zdrowia, i nie tylko w nim, analizy prawne, co dalej w tej sprawie można zrobić. - Ja zaś uważam, że sytuacja, w której przeszczepia sie rogówki w ośrodku, który nie ma na to pozwolenia, pobiera się za to wynagrodzenie i przeprowadza się zabiegi, które są bardzo dokładnie opisane, a pacjenci czekają w kolejce od transplantu do przeszczepu, jest zła - powiedział Arłukowicz.
Zawiadomienie dotyczące należącej do profesora prywatnej kliniki Centrum Mikrochirurgii Oka "Laser" Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało Prokuraturze Generalnej w końcu sierpnia zeszłego roku. Materiały trafiły do warszawskiej prokuratury okręgowej. Dochodzenie prowadzono w oparciu o artykuł ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Jak wyjaśniał w sierpniu 2012 roku rzecznik ministerstwa zdrowia, w latach 2008-2012 w klinice dokonano bez pozwolenia ministra zdrowia 48 przeszczepień rogówek, za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Ujawnienie tej sprawy przez media skończyło się dymisją prof. Szaflika z funkcji krajowego konsultanta ds. okulistyki. Od decyzji profesor odwołał się do sądu pracy.
27 lutego prokuratura umorzyła dochodzenie ws. nieprawidłowości w klinice prof. Jerzego Szaflika, ponieważ nie stwierdzono cech przestępstwa. Według prokuratora okuliści dokonujący pobierania tkanek nie ponoszą odpowiedzialności za to, że klinika nie uzyskała zezwolenia ministra zdrowia na taką działalność. Przepis jest skonstruowany tak, że odpowiadać karnie może tylko lekarz, a nie szef kliniki. Przesłuchani lekarze oświadczyli, że nie byli świadomi, iż klinika nie uzyskała zezwoleń, dlatego śledztwo umorzono.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej