Okoliczności publikacji "Rzeczpospolitej" zbada komisja

2012-11-02, 19:51

Okoliczności publikacji "Rzeczpospolitej" zbada komisja
Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne). Foto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Rada Nadzorcza i właściciel Presspubliki Grzegorz Hajdarowicz zapowiadają powołanie komisji w sprawie materiału Cezarego Gmyza o trotylu odkrytym na wraku Tu-154M.

Wyniki wewnętrznego postępowania wyjaśniającego zostaną podane do publicznej wiadomości w ciągu kilku dni. Zapowiedziano, że jeśli postępowanie wyjaśniające potwierdzi rzetelność tekstu Cezarego Gmyza, to władze spółki będą bronić dobrego imienia dziennikarza, gazety i informatorów. W przeciwnym wypadku Rada Nadzorcza i właściciel gazety zapowiadają "daleko idące konsekwencje" wobec osób, które zawiniły w tej sprawie.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
Kilka dni temu "Rzeczpospolita" napisała, że na wraku Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, znaleziono ślady trotylu. Po kilku godzinach od publikacji, gazeta wycofała się z twierdzeń zawartych w tekście. Publikacja spowodowała poważne poruszenie na scenie politycznej.
Prokuratura wojskowa zaprzeczyła rewelacjom gazety. Autor tekstu Cezary Gmyz utrzymuje, że jego tekst jest rzetelnie udokumentowany i odrzuca krytykę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk

Polecane

Wróć do strony głównej