Seremet: ekshumacje ofiar katastrofy do grudnia

Posłuchaj

Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prokuratura podejrzewa, że mogło dojść jeszcze do dwóch pomyłek w identyfikacji, które dotyczą ciał czterech ofiar katastrofy smoleńskiej.

Seremet poinformował, że z analizy dokumentacji medycznej i dokumentów z sekcji zwłok przekazanych przez Rosjan wyłaniają się wątpliwości co do trafnej identyfikacji czterech osób. W przypadku trzech osób pomyłkę mogli popełnić rosyjscy eksperci, a w jednym polski urzędnik - powiedział Seremet. - Ekshumacje zostały zaplanowane na najbliższe miesiące i potrwają do grudnia - dodał prokurator.
Jednocześnie Andrzej Seremet poinformował, że w przypadku ekshumacji Janusza Kurtyki, Przemysława Gosiewskiego oraz Zbigniewa Wassermanna nie potwierdziły się podejrzenia o pomyleniu ciał.
Andrzej Seremet zaprzeczył też, by którykolwiek z podległych mu prokuratorów zakazał otwierania trumien. Andrzej Seremet przypomniał, że polskie prawo po prostu zakazuje tego. Podstawą jest tu m.in orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego sprzed kilku lat.

Natomiast opierając się na Europejskiej Konwencji o Pomocy w Sprawach Karnych i polskiej procedurze karnej, prokuratorzy nie uznali za konieczne ponownego przeprowadzenia w Polsce sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Zapewnił też, że po katastrofie smoleńskiej, do 16 kwietnia 2010 r. w identyfikacji i oględzinach na terenie Instytutu Ekspertyz Sądowych w Moskwie brał udział obok rosyjskich prokuratorów także polski zespół biegłych.
Składał się on z prokuratorów, specjalistów medycyny sądowej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalistów z Centralnego Laboratorium Kryminologicznego Komendy Głównej Policji oraz specjalistów Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji.

tj

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>