Tajemnicza śmierć generała. Bronił Jelcyna

2012-09-23, 19:46

Tajemnicza śmierć generała. Bronił Jelcyna
Paweł Graczow. Foto: PAP/EPA/YURI KADOBNOV

Paweł Graczow powstrzymał powrót ZSRR. "Zasłynął" też na wojnie w Czeczenii oraz oskarżany był o korupcję.

Posłuchaj

Relacja Macieja Jastrzębskiego, IAR
+
Dodaj do playlisty

Były minister obrony Federacji Rosyjskiej zmarł  w Moskwie. Miał 64 lata.

Przyczyny zgonu nie są jasne. Wiadomo tylko, że od 12 września był na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej moskiewskiego szpitala. Rosyjskie media utrzymują, że trafił tam z objawami silnego zatrucia pokarmowego bezpośrednio z przyjęcia urodzinowego. Przyczyną były prawdopodobnie grzyby.

Generał wywodził się z Wojsk Powietrzno-Desantowych. W latach 1981-1988 pełnił służbę w Afganistanie. Wrócił stamtąd z tytułem Bohatera Związku Radzieckiego.
Później był jednym z najbliższych współpracowników Jelcyna. W sierpniu 1991 roku wjechał do Moskwy na czele oddziałów desantowych, opowiadając się po stronie Borysa Jelcyna. W 1993 roku jeszcze raz stanął po stronie Jelcyna, przypuszczając szturm na "Biały Dom” w Moskwie, gdzie przebywali działacze antyjelcynowskiej opozycji. Śmigłowce i czołgi na jego rozkaz ostrzelały siedzibę rządu.

Jako minister osobiście dowodził wojskami federalnymi w czasie pierwszej wojny czeczeńskiej (1994-1996). Wielu w Rosji nigdy nie zapomniało mu obietnicy zdobycia stolicy Czeczenii - Groznego, siłami jednego pułku spadochroniarzy. Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR przy szturmie Groznego na początku 1995 roku zginęło 1426 rosyjskich żołnierzy, a 4630 zostało rannych. Podczas całej kampanii śmierć poniosło około 6 tys. rosyjskich wojskowych. Zginęło też około 30 tys. Czeczenów.

Rosyjskie media wielokrotnie oskarżały Graczowa o korupcję. Miał się niej dopuścić się m.in. w czasie wycofywania Zachodniej Grupy Wojsk z Niemiec (1992-1994), kiedy kupił dwa Mercedesy-500. Gazeta "Moskowskij Komsomolec" nadała mu wtedy nawet przydomek "Pasza-Mercedes". Jej dziennikarz Dmitrij Chołodow, który zajmował się tematem, został zamordowany.

tj

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polecane

Wróć do strony głównej