"Fałszywy raport, fałszywe przyczyny katastrofy"

2012-06-27, 17:19

"Fałszywy raport, fałszywe przyczyny katastrofy"
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Foto: Włodzmierz Pac, Polskie Radio

Złożenie doniesienia do prokuratury ws. przestępstwa przeciwko dokumentom zapowiedział szef zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy Tu-154M Antoni Macierewicz.

Posłuchaj

Antoni Macierewicz, poseł PiS
+
Dodaj do playlisty

Zrobił to po zarzutach eksperta zespołu smoleńskiego Kazimierza Nowaczyka. Uważa on, że raport komisji Jerzego Millera został sfałszowany. Natomiast Komisji Badania Wypadków Lotniczych zarzuca, że "zmanipulowała obraz" w wizualizacji dołączonej do jej raportu.

Jego zdaniem nie zgadza się on z widocznymi na niej parametrami lotu. Z jego analizy wynika, że samolot nie mógł zderzyć się z brzozą, bo leciał wtedy znacznie wyżej, 20 metrów nad ziemią. Przez następne dwie sekundy leciał zgodnie z kursem i wznosił się nadal osiągając wysokość 35 metrów nad ziemią. 144 metry za brzozą wykonał gwałtowny skręt w lewo niezgodny z jego aerodynamiką.
Złożenie do prokuratury zawiadomienia o fałszerstwie zapowiedział Antoni Macierewicz. - Dotyczyć będzie przestępstwa przeciw dokumentom. Sfałszowano rządowy dokument jakim jest raport przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Na pewno będzie dotyczyć ministra Millera, zapewne przeciwko członkom komisji technicznej. (...) Fałszowano obraz i wniosek, który zaproponowano jako wynik prac komisji Millera, że samolot uderzył w brzozę na wysokości 5 metrów i złamał skrzydło - powiedział Macierewicz.

Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>

Macierewicz zaapelował do premiera o ponowne powołanie Komisji Badania Wypadków Lotniczych w nowym składzie. Jego zdaniem powodem sfałszowania raportu ws. katastrofy było sfałszowanie przyczyn katastrofy.

IAR/PAP, tj

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

Polecane

Wróć do strony głównej