Bielan o "Newsweeku": to medialne gangsterstwo

2012-04-23, 11:54

Bielan o "Newsweeku": to medialne gangsterstwo
Adam Bielan. Foto: mat. prasowe www.bielan.pl

- To skrajna manipulacja. Nie udzielałem żadnego wywiadu! Rozmawiałem z Teresą Torańską przy tworzeniu książki o Smoleńsku - mówi były polityk PiS, Adam Bielan.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Współpracownik Lecha Kaczyńskiego w wywiadzie udzielonym "Uważam Rze" opowiada o kulisach kontrowersyjnej publikacji "Newsweeka". Przypomnijmy, w tygodniku ukazała się rozmowa Teresy Torańskiej z Adamem Bielanem. Polityk twierdzi jednak, że żadnego wywiadu dziennikarce nie udzielał. - Rozmawiałem z Torańską przy tworzeniu książki o Smoleńsku. Miałem obiecaną autoryzację. Użyto mnie i innych osób. Książki nie ma, zrobiono z tego wywiad do gazety, z którą nigdy bym nie rozmawiał, autoryzacji nie pozwolono dokonać. To medialne gangsterstwo. Czułem się jak bohater "Procesu" Kafki! - zaznacza.

Adam Bielan powiedział braciom Karnowskim, że nigdy nie sugerował, że Lech Kaczyński nie nadawał się na prezydenta. - Teresa Torańska nie ukrywała swoich negatywnych opinii na temat prezydenta Kaczyńskiego, a ja z nią polemizowałem. W każdym zdaniu zmanipulowanych strzępów tej rozmowy widać szukanie skandalu zarówno kosztem pamięci o śp. prezydencie, jak i moim. Uznano, że ponieważ Tomasz Lis obejmuje „Newsweeka”, to można się posłużyć metodami znanymi z brukowców: nieważne, jak mówią, byle było głośno. Użyto do tego mnie, choć nigdy w ciągu tych dwóch lat nigdzie źle nie mówiłem o prezydencie, z którym blisko współpracowałem - podkreśla.

Były polityk PiS zdradza, że próbował zapobiec publikacji. - Apelowałem do niemieckiego wydawnictwa Ringier Springer, by postrzegało polskiego prawa i obyczaju, by nie traktowało nas jak kraj kolonialny. Przecież coś takiego, wydrukowanie wywiadu w piśmie, z którym nie mam ochoty rozmawiać, nie byłoby możliwe w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych! Niestety, niemiecki kapitał w mediach pozwala sobie w Polsce na coraz więcej, coraz wyraźniej ingeruje w Polską politykę chce ją kierować, chce na nią wpływać. Wysyłam w tej sprawie także protest do amerykańskiego właściciela marki "Newsweek" - informuje w rozmowie z "Uważam Rze".

aj

Polecane

Wróć do strony głównej