Unijny spór o ulubioną kiełbasę z historią w tle

2012-04-13, 10:35

Unijny spór o ulubioną kiełbasę z historią w tle
Dobre, lokalne jedzenie to sposób na przyciągnięcie turystów. . Foto: fot. SXC

Z ostrą reakcją austriackiego rządu spotkał się wniosek słoweńskich władz o uzyskanie Chronionej Nazwy Pochodzenia na słoweńską kiełbasę "Kranjska".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Kiełbasa o takiej samej recepturze jest produkowana od wielu lat w Austrii pod nazwą "Krainer Wurst".

Przeciw zarejestrowaniu słoweńskiej kiełbasy zaprotestował w Komisji Europejskiej austriacki minister rolnictwa Nicolaus Berlakovich. Ministra poparła austriacka Izba Handlowa. Oburzeni są drobni producenci. Przyznanie znaku ochronnego słoweńskiej kiełbasie oznaczałoby spore wydatki związane ze zmianą nazwy i receptury niezwykle popularnej kiełbasy "Krainer", która produkowana jest również od wielu lat w Austrii.

Małe, wędzone kiełbaski, podawane w całości, pochodzą z historyczno-etnograficznego regionu Kraina (Kranjska), tworzącego dzisiejszą Słowenię, który był kiedyś prowincją monarchii austro-węgierskiej. Najstarszy przepis dotyczący produkcji tego specjału pochodzi z roku 1858. 220-gramowe kiełbaski muszą zawierać 68 procent wieprzowiny, 12 procent wołowiny i 20 procent boczku. Mięso musi być pokrojone na 13 mm kawałki.

W obronie ulubionej kiełbasy Austriacy wysuwają argumenty historyczne. Przypominają, że Habsburgowie opanowali region produkcji kiełbasek już w 1335 roku, a w 1364 Rudolf IV - podniósł go do rangi księstwa. W XIX wieku Kraina była krajem koronnym Austro-Węgier.

mr

Polecane

Wróć do strony głównej