Raczek: kino wraca do korzeni

2012-01-16, 09:31

Raczek: kino wraca do korzeni
Tomasz Raczek . Foto: W.Kusiński/PR

W Hollywood rozdano filmowe nagrody Złote Globy - często uznawane za preludium do Oskarów.

Posłuchaj

Meryl Streep to najwybitniejsza żyjąca aktorka na świecie
+
Dodaj do playlisty

Amerykański film "Spadkobiercy" i francuski "Artysta" to triumfatorzy tegorocznych Złotych Globów. Najwięcej nagród zdobył niemy film "Artysta", a w kategoriach aktorskich zwyciężyli Meryl Streep i George Clooney.

Krytyk filmowy Tomasz Raczek mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że może to mieć przełożenie na Oskary. Jego zdaniem, świadczy o tym kształt Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, które przyznaje te wyróżnienia. Zrzesza ona 90 akredytowanych przy Hollywood dziennikarzy, jednak - jak podkreśla Tomasz Raczek - nie są to zwykle krytycy filmowi, tylko osoby dobrze zorientowane w tym co w danym "sezonie filmowym" jest modne. Dlatego ich wskazania mogą dobrze zwiastować to co zdarzy się na gali oskarowej.

Tomasz Raczek zwrócił też uwagę, że kino wraca do korzeni. Jego zdaniem, świadczy o tym nagroda dla "Artysty" - filmu niemego, a także dla "Hugo" Martina Scorsese.

Zdaniem Tomasza Raczka nie wiadomo jakie są szanse oskarowe filmu Agnieszki Holland "W ciemności". Nagrodę dla najlepszego filmu zagranicznego odebrał wczoraj irański obraz "Rozstanie" Asghara Farhadiego. Tymczasem "W ciemności" nie było nawet nominowane do Złotych Globów. Dlatego Tomasz Raczek apeluje, by poczekać z oceną szans polskiego filmu. Najpierw musi on uzyskać nominację do Oskarów, a z nią może być problem, bo zarówno polski jak i irański film do Stanów sprowadza ten sam dystrybutor.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to

Polecane

Wróć do strony głównej