PiS chce przeprosin od Julii Pitery. Za co?

2011-12-05, 16:04

PiS chce przeprosin od Julii Pitery. Za co?
Julia Pitera. Foto: platforma.pl

Zdaniem reprezentującego PiS mec. Bartosza Kownackiego słowa Julii Pitery dotyczące podejrzewanego o pedofilię radnego godziły w wizerunek Prawa i Sprawiedliwości.

W styczniu br. b. pełnomocnik ds. walki z korupcją Julia Pitera powiedziała w programie TVN, że podejrzewany o pedofilię ówczesny stołeczny radny Łukasz Muszyński "jest w PiS". Zdaniem mec. Kownackiego - wybrany z list PO Muszyński wprawdziwe wspierał PiS w głosowaniach w radzie dzielnicy Praga-Północ, ale nie upoważnia to do stwierdzeń, że "jest on w PiS".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Pełnomocnik nieobecnej w sądzie Pitery mec. Grzegorz Wójtowicz wniósł o oddalenie pozwu. Powiedział, że nie doszło do naruszenia dóbr PiS, bo pozwana mówiła tylko, że radny należy do "określonego środowiska".

PiS chce od Pitery przeprosin w TVN, w "Gazecie Wyborczej" i na jej stronie internetowej. Sąd dopytywał strony o możliwość ugody. Mec. Kownacki powiedział, że jeszcze przed procesem do Pitery skierowano wezwanie do przeprosin, które pozostało bez odpowiedzi. Mec. Wójtowicz przyznał, że "jest możliwość ugody".

Sąd Okręgowym w Warszawie odroczył rozprawę do 14 marca 2012 r. Dał też stronom 30 dni na pertraktacje. Jeśli nie doszłoby do ugody, sąd zdecyduje, czy wzywać świadków strony powodowej.

W maju br. stołeczny sąd skazał Muszyńskiego na półtora roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Był on oskarżony o zmuszanie nastolatka do czynności seksualnych pod groźbą szantażu oraz posiadania dziecięcej pornografii. Jego mandat radnego wygasł po uprawomocnieniu się wyroku.

PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej