Polski fotograf pokazał pijane Cardiff. Szok na Wyspach

2011-09-22, 18:00

Polski fotograf pokazał pijane Cardiff. Szok na Wyspach
. Foto: Fot. Maciej Dakowicz

Zdjęcia pijanych ludzi na ulicach Cardiff Macieja Dakowicza wstrząsnęły Brytyjczykami. Pokazane we Francji wzbudziły ogromną dyskusję na temat nocnych zwyczajów Wyspiarzy.

Zdjęcia polskiego fotografa pokazano na Międzynarodowym Festiwalu Fotografii Prasowej w Perpignan. Przedstawiają one bardzo realistycznie nocne życie walijskiego Cardiff. Czwartkowy "Daily Mail" pokazał zdjęcia, robiąc z tego swój główny materiał. W ciągu kilku godzin pojawiło się blisko dwa tysiące internetowych komentarzy.

"Daily Mail" nazywa jego fotografie "brutalnie szczerymi", a kolekcję zdjęć "kompilacją wstydu". Fotografię, na której mężczyzna na wewnętrznej stronie uda ładnej brunetki zapisuje swój numer, gazeta opisała: "zawstydziłaby nawet tancerkę na rurze".

Zdjęcia Dakowicza można zobaczyć na jego stronie >>>

Na innych fotografiach widać nieprzytomnych ludzi na chodniku, mężczyznę w stroju kobiety pokonującego barierkę, czy ludzi czołgających się po chodniku wśród masy śmieci. Są też jednak obrazy dobrej zabawy: widać mężczyznę w stroju Supermena, kobiety przebrane za Króliczki Playboya, czy całującą się parę schowaną przed fotografem pod kurtką.

"Noc w Cardiff to jest świetna zabawa przede wszystkim"

- Zdjęcia mówią same za siebie - stwierdza z przekąsem poczytna gazeta. - Następnym razem, gdy będziemy drwić z szowinizmu Francuzów, lub histerycznego temperamentu Włochów warto pamiętać o stereotypowych wyobrażeniach, które inni mają o nas  - dodaje drugi największy dziennik na Wyspach, który z galerii zdjęć Dakowicza zrobił swój główny materiał. - Reakcja (widowni w Perpignan na zdjęcia - red.) była bardzo pozytywna. Śmiano się, a z Brytyjczyków, strojono sobie żarty - powiedział gazecie fotograf, który twierdzi, że kocha Cardiff, gdzie studiował przez pięć lat.

Dakowicz mówi, że w rodzinnym Białymstoku nie miałby okazji do fotografowania ludzi w takich sytuacjach, za to w Cardiff miał tak duży wybór, że musiał dokonywać selekcji. Choć, jak podkreśla fotograf, nie należy patrzeć tylko na te najgorsze zdjęcia i budować na ich podstawie niepochlebnych opinii o mieście. - Noc w Cardiff to jest świetna zabawa przede wszystkim - powiedział portalowi polskieradio.pl.

Tysiące komentarzy w internecie

W internetowej dyskusji pod zdjęciami Brytyjczycy najczęściej piszą o upadku kultury na Wyspach. Podkreślają, że jeszcze 20 lat temu takie widoki były niespotykane, a dziś są normą. - Dziś mamy społeczeństwo ludzi bezwartościowych, uzależnionych od alkoholu i korzyści, którzy są niemoralni i obrzydliwi. Wstydzę się, że jestem Brytyjczykiem - napisał internauta, którego komentarz został najlepiej oceniony przez innych. Jednak już drugi najlepiej oceniany komentarz atakuje polskie alkoholowe nawyki.

- Polacy nie poniżają się upijając się i padając na ulicach. Nie, oni po prostu wsiadają do swoich samochodów i wracają do domu pijani, zwykle bez ubezpieczenia i opłat podatkowych. Idźcie do dużych skupisk Polaków a zobaczycie przemoc i picie na umór, albo zajrzyjcie do lokalnej gazety i sprawdźcie polskie nazwiska w dziale kryminalnym - napisał inny internauta, którego komentarz pozytywnie oceniło 2566 osób.

"Daily Mail" z rozrzewnieniem przypomina, że kiedyś Brytyjczyków postrzegano jako naród powściągliwych, dobrze wychowanych dżentelmenów w melonikach. - Teraz nasz  kraj zamieszkują alkoholicy, którzy nie kontrolują własnych czynności fizjologicznych - podsumowuje gazeta.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg

Polecane

Wróć do strony głównej