Tusk o Kaczyńskim: Znaczy co? Łaskę robi?

2011-09-22, 15:05

Tusk o Kaczyńskim: Znaczy co? Łaskę robi?
. Foto: (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Podczas konferencji we Wronkach premier powiedział, że każdy polityk jest zobowiązany do współpracy z prezydentem, wybranym przez Polaków. Donald Tusk odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o prezydencie

Posłuchaj

Donald Tusk: nie dajmy się zwariować
+
Dodaj do playlisty

W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes PiS powiedział, że jak zostanie szefem rządu, to będzie współpracował z Bronisławem Komorowskim. - Nie dajmy się zwariować - mówi premier Donald Tusk 'Znaczy co? Łaskę robi?- mówił premier. W jego ocenie, współpraca Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem to jego obowiązek i nie powinno się robić wokół tego sensacji.

Nowe miejsca pracy

Premier Donald Tusk podkreśla, że inwestycje - jak zakłady produkcyjne we Wronkach - dają nadzieję na nowe miejsca pracy. Szef rządu podczas briefingu przed fabryką Amica w Wielkopolsce podkreślał, że polski rynek jest mimo kryzysu doceniany na arenie międzynarodowej, a otwierane w naszym kraju zakłady świadczą o zaufaniu inwestorów - jak powstająca pod Chodzieżą inwestycja, która ma dać około tysiąca miejsc pracy.

Szef rządu mówił, że problemem polskiego rynku pracy jest znalezienie złotego środka - z jednej strony, by był elastyczny, z drugiej, by młodzi nie tkwili latami na tak zwanych umowach śmieciowych. Chodzi o to, by polskie firmy były konkurencyjne wobec firm zagranicznych, a pracownicy mieli stabilne miejsce zatrudnienia - podkreślał Donald Tusk.

"Zachować zimną krew"

Premier mówił też o spadającej wartości złotego wobec euro. Jak stwierdził, wszyscy opowiedzialni za to co się dzieje w Polsce, muszą zachować zimną krew. Od początku września euro wzrosło z 4,1 złotego do blisko 4,5 złotego dziś. Donald Tusk podkreślił, że Polska jest przygotowana na taką sytuację. Przypomniał, że dysponujemy elastyczną linią kredytową w MFW, ale jak zastrzegł, zobaczymy, czy zbudowane przez nas szańce wytrzymają.

Podczas briefingu we Wronkach, szef rządu zapewniał, że bez różnicy na pochodzenie kapitału inwestującego w złoża gazu łupkowego, najważniejsze są korzyści jakie z tego tytułu osiągną Polacy. Dzisiejsza prasa podaje, że co piąta koncesja dotycząca gazu łupkowego jest w rękach rosyjskich.

"Historia z happy endem"

Donald Tusk stwierdził, że jeśli Rosjanie będą kopali gaz, a Polacy na tym zarabiali, będzie to historia z happy endem. Jednocześnie podkreślił, że rozdział koncesji nie jest tożsamy z rozdziałem eksploatacyjnym.

Piwo na stadionie

Premier Tusk odniósł się też do faktu podpisana przez prezydenta nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dopuszcza ona, po uzyskaniu zezwolenia, sprzedaż i spożywanie niskoprocentowych napojów alkoholowych podczas meczów.

W ocenie szefa rządu, na nowoczesnych stadionach kibice powinni mieć możliwość napić się niskoprocentowego piwa. Szef rządu dodał, że nowelizacja sprawia, iż wszyscy kibice sportowi - bez względu na to, czy siedzą w loży vipowskiej czy nie - będą traktowani tak samo, jak dorośli ludzie. Szef rządu dodał, że poprzednie przepisy zabraniające spożycia alkoholu na stadionach były często fikcją.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Donald Tusk kontynuuje swoją wyborczą podróż po Wielkopolsce. Wczoraj premier był między innymi w Koninie, Poznaniu i Kaliszu. Spotykał się tam z mieszkańcami, kupcami, ale także z kibicami Lecha Poznań, krytykującymi rząd za walkę z nimi.

IAR, to

Polecane

Wróć do strony głównej