"NYT": operacji NATO w Libii grozi krwawy impas. Pora na działania

2011-05-06, 11:39

"NYT": operacji NATO w Libii grozi krwawy impas. Pora na działania
Anders Fogh Rasmussen, sekretarz generalny NATO. Foto: Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Długotrwały, krwawy impas grozi operacji "Zjednoczony Obrońca" w Libii, jeśli NATO nie zacznie działać bardziej zdecydowanie - pisze "New York Times".

W czwartek libijskie wojska rządowe ostrzelały statek z pomocą humanitarną usiłujący wpłynąć do portu w Misracie. Nie udało się, jednostka wróciła do Bengazi a mieszkańcy miasta pozostali bez podstawowych artykułów.

"Cywilne ofiary wojny w Libii już liczy się w tysiącach, a strumień zdesperowanych uchodźców płynie do Tunezji, Egiptu i Europy. Sojusz musi działać wspólnie" -pisze  nowojorski dziennik.
- Waszyngton i inne stolice powinny wykonać więcej pracy wywiadowczej, żeby ustalić, w jaki sposób odsunąć najważniejszych libijskich graczy oraz jakie zastosować środki nacisku oraz zachęty - zauważa.

Dla amerykańskiego dziennika kluczowe jest, aby Sojusz w końcu zaczął w sprawie Libii mówić jednym głosem. - Z zadowoleniem przyjęliśmy głos tureckiego premiera Recepa Tayyipa Erdogana, który zadeklarował ostatecznie, że pułkownik Kadafi "musi natychmiast odejść". Dystansuje się natomiast kanclerz Niemiec Angela Merkel - podkreśla.

Erdogan od samego początku kryzysu stara się, by Turcja pełniła rolę mediatora pomiędzy Muammarem Kaddafim a zachodnimi i arabskimi państwami zaangażowanymi w interwencję.

Zdaniem "NYT", rozwój sytuacji w Libii stanowi większe bezpośrednie zagrożenie dla Europy niż dla USA, ponieważ to Stary Kontynent w większym stopniu zależy od libijskiej ropy naftowej, a przedłużający się kryzys powoduje panikę europejskich przywódców obawiających się napływu imigrantów.


/

sg

Polecane

Wróć do strony głównej