Irlandia: zatrzymania po ataku na Polaka

2010-10-04, 06:48

Irlandia: zatrzymania po ataku na Polaka
. Foto: (fot. sxc.hu)

27-letni Polak został napadnięty w drodze do prac. Jest w stanie krytycznym.

Irlandzka policja aresztowała w niedzielę drugiego mężczyznę w związku z atakiem na 27-letniego Polaka, znalezionego w sobotę rano w stanie ciężkim na terenie strefy przemysłowej Newtown na przedmieściach Dublina.

Zatrzymany mężczyzna, którego określa się jako "starszego nastolatka", przebywa na posterunku policji w Raheny w pobliżu Coolock, gdzie mieści się strefa przemysłowa Newtown. Raheny i Coolock to przedmieścia Dublina.

Polak został zaatakowany w drodze do pracy. Policję zaalarmowano około godz. 5 rano. Mężczyzna w stanie krytycznym przebywa w szpitalu Beaumont w Dublinie. W niedzielę przyjechali do niego rodzice z okolic Olsztyna. Stan jego zdrowia pozostaje bez zmian.
Pierwszy komunikat prasowy irlandzkiej policji mówił o "incydencie" i o "poważnych obrażeniach", których doznał mężczyzna. Motyw ataku nie jest znany.

Policja zbiera dowody

W niedzielę rano policja poinformowała o aresztowaniu innego mężczyzny w wieku dwudziestu kilku lat. Nie wiadomo, czy wciąż jest przesłuchiwany, czy go zwolniono.
Konsul Piotr Apostolis z wydziału konsularnego ambasady RP w Dublinie powiedział PAP, że policja irlandzka na ogół nie stawia zarzutu przy pierwszym przesłuchaniu. Aresztowany jest zwalniany, ale materiał dowodowy zbiera się nadal. Ewentualny zarzut stawiany jest na dalszym etapie.

"Nie jest tak, że ktoś zeznaje na policji w charakterze aresztowanego i już z aresztu nie wychodzi. Dlatego nie powinno dziwić, jeśli obaj mężczyźni aresztowani w niedzielę zostaną zwolnieni" - zaznacza. "Spodziewam się, że ewentualne zarzuty zostaną przedstawione im po kilku dniach, jeśli policja zbierze dowody wskazujące na ich związek z przestępstwem" - dodaje.

W lutym 2008 r. w dublińskiej dzielnicy Drimnagh zabito dwóch Polaków Pawła K. i Mariusza Sz. Podwójne zabójstwo było wstrząsem dla polskiej społeczności w Dublinie i oburzyło irlandzką opinię.

"Pobicia Polaków w Irlandii zdarzają się. Na obecnym etapie nie wiadomo, czy w tym konkretnym przypadku atak na Polaka miał podłoże narodowościowe. Mogło być tak, że znalazł się w złym czasie w złym miejscu" - wyjaśnia konsul Apostolis.

agkm

Polecane

Wróć do strony głównej