"Są nowe ogniska koronawirusa na Mazowszu i Śląsku". Rzecznik MZ o sytuacji w Polsce
2020-07-24, 07:33
- Nowe zakażenia COVID-19 pochodzą m.in. z rozproszonych, niewielkich ognisk na Mazowszu oraz z trzech śląskich kopalń - skomentował ostatnie statystyki dotyczące epidemii koronawirusa rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
W czwartek potwierdzono 418 nowych przypadków zakażeń koronawirusem, wobec 380 w środę, 399 we wtorek oraz 279 w poniedziałek. To najwyższy dzienny przyrost zakażeń od ponad miesiąca. Odnosząc się do tych danych, Andrusiewicz wyjaśnił, że te obecne zakażenia pochodzą z nowych ognisk, ale "zawsze mówiliśmy, że będą się one pojawiać". Dodał, że największe z nich znajduje się na Śląsku.
Powiązany Artykuł
MZ: ponad 31,5 tys. osób wyzdrowiało z COVID-19. 418 nowych zakażeń
- Są to trzy kopalnie: Silesia, Chwałowice i Bielszowice. Dodatkowo mamy dość sporo rozproszonych, ale nie jakichś dużych ognisk na Mazowszu. I stąd ta liczba. Poczynając od zakładów pracy, skończywszy na jednostce administracji publicznej. W Małopolsce mamy też zakłady pracy. Jednak jak spojrzymy na pozostałe siedem czy osiem województw, to mamy tam obecnie raczej pojedyncze przypadki albo kilkanaście - wyjaśnił rzecznik prasowy MZ.
Badania przesiewowe w kopalniach
Podsumował, że statystykę tę tworzą głównie trzy województwa: śląskie (w czwartek 110 nowych zakażeń), mazowieckie (104), małopolskie (75).
"Musimy się też liczyć z tym, że w statystykach ze Śląska widoczna będzie teraz większa liczba zachorowań. Robimy w tej chwili w tych kopalniach badania przesiewowe" - przyznał.
Andrusiewicz podkreślił, że kolonie i obozy to - poza pojedynczymi przypadkami - miejsca wolne od epidemii, a okres wakacyjny, podobnie jak II tura wyborów prezydenckich, nie wpłynęły na podbijanie tych statystyk.
Badania wykorzystywane w celu wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 to przede wszystkim testy genetyczne metodą PCR (opr. Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP) pg