Ofiary śmiertelne koronawirusa we Włoszech. Rząd rozważa "nadzwyczajne kroki"

2020-02-22, 20:30

Ofiary śmiertelne koronawirusa we Włoszech. Rząd rozważa "nadzwyczajne kroki"
Coronavirus in Italien. Foto: PAP/EPA/NICOLA FOSSELLA

Do dwóch wzrosła liczba osób, które zmarły z powodu zarażenia koronawirusem we Włoszech - podały w sobotę władze regionów Lombardia i Wenecja Euganejska na północy, które są ogniskiem zachorowań w kraju. Liczba zarażonych osób wzrosła już do 61.

Powiązany Artykuł

diamond 1200 pap.jpg
Japonia: dwie ofiary koronawirusa. Zaraziły się na statku "Diamond Princess"

W szpitalu w Codogno koło miasta Lodi w Lombardii zmarła 75–letnia kobieta. W piątek w rejonie Padwy zmarł 78-letni mężczyzna.

Liczba potwierdzonych przypadków rośnie szybko. W ciągu niecałej doby zwiększyła się ponad trzykrotnie. Wśród zarażonych są lekarze. Najwięcej zachorowań - 46, według najnowszych informacji, zanotowano w Lombardii, w tym także w rejonie Mediolanu. Również z Turynu, stolicy Piemontu napłynęła wiadomość o pierwszym w tym regionie chorym.

W związku z szerzeniem się koronawirusa w Wenecji Euganejskiej przewodniczący władz regionalnych Luca Zaia podjął decyzję o zamknięciu wszystkich tamtejszych uniwersytetów.

Epidemia koronawirusa na świecie (opr. Adam Ziemienowicz)

Epidemia koronawirusa na świecie (opr. Adam Ziemienowicz)

Powiązany Artykuł

Wcześniej Luca Zaia powiedział dziennikarzom, że potrzebny jest "kordon sanitarny" w rejonie zarażenia koronawirusem. - To przeklęty wirus - dodał.

Alert ogłosiły też lokalne władze w Lombardii, w rejonie Codogno koło miasta Lodi, gdzie doszło do serii zachorowań wśród osób, które również nie były w Chinach. Wystosowano apel do około 50 tysięcy mieszkańców tej okolicy, by nie wychodzili z domów, jeśli nie ma takiej potrzeby, i by unikali kontaktów towarzyskich. Setki ludzi, którzy mieli kontakty z zarażonymi zostanie przebadanych.

Powiązany Artykuł

samochody parking 1200.jpg
Dramatyczny spadek sprzedaży aut w Chinach. Winnym koronawirus

Źródłem zachorowań menedżer?

Wszystko wskazuje na to, że źródłem większości zachorowań w tej części Włoch może być 40-letni menedżer firmy, który wrócił w ostatnim czasie z Chin. Wirusem zaraził się jego kolega, 38-latek, z którym spotkał się na kolacji. W czwartek mężczyzna ten zgłosił się w ciężkim stanie na pogotowie w Codogno, które stało się jednym z centrów szerzenia się wirusa. Zachorowało także kilku lekarzy z tamtejszego szpitala.

Na tamtejszych stacjach kolejowych nie zatrzymują się pociągi. Włoski minister zdrowia Roberto Speranza oświadczył, że w tej chwili najważniejszym zadaniem jest zatrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa. Premier Giuseppe Conte podkreślił, że w kraju obowiązują "zasady najwyższej prewencji". Oświadczył, że w związku z zaistniałą sytuacją sanitarną rząd rozważa podjęcie "nadzwyczajnych kroków".

10 gmin w izolacji

W związku z szerzeniem się koronawirusa na północy w izolacji znalazło się 10 gmin, zamieszkanych przez 50 tysięcy osób. Zamknięte są tam szkoły, przedszkola, bary i inne lokale gastronomiczne. W kilku miejscowościach odwołano imprezy sportowe oraz uroczystości religijne w ten weekend.

Na świecie potwierdzono ponad 76 tys. przypadków zakażeń. W Chinach kontynentalnych z powodu koronawirusa zmarło 2236 osób. Cztery osoby zmarły w Iranie, trzy w Japonii, po dwie w Hongkongu i w Korei Południowej, a po jednej na Tajwanie, na Filipinach i we Francji.

dn/bb

Polecane

Wróć do strony głównej