Publicysta: opozycja i sędziowie mogą doprowadzić do paraliżu państwa

2020-01-22, 09:37

Publicysta: opozycja i sędziowie mogą doprowadzić do paraliżu państwa
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

Trwa spór wokół reformy sądownictwa. Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny") uważa, że działania części sędziów i opozycji "mogą doprowadzić do kompletnego chaosu wymiaru sprawiedliwości". Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita") powiedział, że zmiany w sądach "nie spełniły podstawowych założeń". - Rządzący ponoszą większość odpowiedzialności w tej sprawie - ocenił Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna").

Posłuchaj

Komentarze publicystów nt. reformy wymiaru sprawiedliwości ("Debata poranka")
+
Dodaj do playlisty

Sędzia Paweł Juszczyszyn miał w Kancelarii Sejmu obejrzeć listy poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Jak poinformowało Centrum Informacyjne Sejmu, wycofanie sędziemu Juszczyszynowi przez prezesa Sądu Rejonowego w Olszynie Macieja Nawackiego delegacji do Warszawy uniemożliwiło przedstawienie żądanych list.

Bogumił Łoziński: państwo bez wymiaru sprawiedliwości nie będzie funkcjonować

- Te listy dotarły do ministra sprawiedliwości i marszałka Sejmu. Weryfikacja to ich obowiązek. Jeżeli się okaże, że była ona niewłaściwa, to będzie niesamowita rozróba i to uderzy też w nich - powiedział Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny"). - Zakładam, że to nie jest aż tak, żeby były prawne nieprawidłowości - dodał.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Narzędzie zemsty pewnego środowiska". Karnkowski o projekcie senackim ws. KRS

Zdaniem dziennikarza "działania, które podjęła opozycja i sędziowie opozycyjni, bo tak ich chyba trzeba nazwać, na arenie międzynarodowej, mogą doprowadzić do kompletnego chaosu wymiaru sprawiedliwości i paraliżu państwa". - Państwo bez wymiaru sprawiedliwości nie będzie funkcjonować - podkreślił.

Powiązany Artykuł

sąd najwyższy SN 123 free shut 1200.jpg
Izba Dyscyplinarna SN zwróciła się do TK ws. wstrzymania posiedzenia trzech izb SN

Marcin Piasecki: chaos się pogłębia 

Dziennikarz "Rzeczpospolitej" Marcin Piasecki nie zgadza się, że działania opozycji doprowadzają do paraliżu. - Cały proces, który się nazywa reformą wymiaru sprawiedliwości, został zapoczątkowany po wygranych wyborach w 2015 roku przez Prawo i Sprawiedliwość - mówił. - Ten proces, nawiasem mówiąc, nie spełnił podstawowych założeń, jakimi, jak sądzę, miało być usprawnienie wszystkich procesów - dodał.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Rzecznik dyscyplinarny sędziów: wątpliwości RPO sprzeczne z regulacjami

- Wszystkie posunięcia obozu rządzącego związane zarówno z kwestiami dotyczącymi KRS, Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i sądów powszechnych doprowadziły do tego, z czym musimy się teraz zmierzyć i z czym zmierzyć się coraz trudniej, bo chaos się pogłębia - powiedział gość PR24.

Jakub Majmurek: rządzący ponoszą większość odpowiedzialności w tej sprawie

- Jeżeli nie będzie refleksji, kroku wstecz czy okrągłego stołu ws. sądownictwa skończy się tym, że będą dwa równoległe systemy sądownicze, które nie będą się wzajem uznawać i potężny chaos prawny - ocenił z kolei Jakub Majmurek z "Krytyki Politycznej". Wskazał na przypadek wniosku o unieważnienie wyroku z powodu rzekomo nieprawidłowo obsadzonego sędziego.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ]: Rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN: te kwestie nie dotyczą prawa europejskiego

W opinii publicysty "rządzący ponoszą większość odpowiedzialności w tej sprawie". Jego zdaniem grozi nam "ryzyko całkowitej kompromitacji wymiaru sprawiedliwości i jego delegitymizacja w oczach obywateli. - Od początku władze ostrzegano, że tego typu reformy skończą się w ten sposób - powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej debaty.

***

Audycja: "Debata poranka"

Prowadzący: Eliza Olczyk

Goście: Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna"), Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita"), Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny")

Data emisji: 22.01.2020

Godzina emisji: 7.35

msze/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej