Mariusz Błaszczak: w Suwałkach po ośmiu latach zostanie przywrócony pułk Wojska Polskiego

2018-10-18, 19:45

Mariusz Błaszczak: w Suwałkach po ośmiu latach zostanie przywrócony pułk Wojska Polskiego
Mariusz Błaszczak podczas dnia otwartego koszar w 14. Suwalskim Dywizjonie Artylerii Przeciwpancernej . Foto: PAP/Artur Reszko

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział w czwartek w Suwałkach, że podjął decyzję o przywróceniu w tym mieście pułku Wojska Polskiego, który został zlikwidowany osiem lat temu za czasu rządów PO-PSL.

Posłuchaj

Suwałki: minister Mariusz Błaszczak o odtworzeniu pułku w Suwałkach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Podjąłem decyzje o odbudowaniu pułku w Suwałkach. Pułk został zlikwidowany przeszło osiem lat temu. To była bardzo zła decyzja, wynikającą z podejścia rządu PO-PSL do kwestii obronności RP. Od 2015 r., od wygranych wyborów najpierw przez prezydenta Andrzeja Dudę, potem przez Prawo i Sprawiedliwości, kiedy powstał rząd PiS bezpieczeństwo jest jednym z naszych priorytetów - powiedział minister Błaszczak.

W Suwałkach istnieje obecnie 14. Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej. Od 2010 r. znacznie zmniejszyła się liczba żołnierzy. Teraz minister zapowiedział, że suwalska jednostka zostanie wyposażona w nowy sprzęt wojskowy.

"Wojsko musi być liczniejsze"

- Szczególnie zależy nam na tym, żeby wojsko polskie było liczniejsze na wschodniej flance, żeby wojsko polskie było liczniejsze w tym miejscu, w którym zdolności obronne są szczególnie potrzebne - zadeklarował Błaszczak.

Szef MON powiedział, że o sytuacji wojska w Suwałkach mówił mu pochodzący z tego miasta poseł Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. - Pan minister podejmował starania w tej sprawie. Kiedy zostałem ministrem obrony narodowej wróciliśmy do tej sprawy i rzeczywiście decyzja, o której przed chwilą powiedziałem zapadła. Ona będzie realizowana szybko, już teraz, w ciągu najbliższych miesięcy zostanie zwiększona liczebnie jednostka dziś operującą w Suwałkach i będziemy sukcesywnie odtwarzali potencjał obronny Rzeczypospolitej Polskiej - zapewnił Błaszczak.

Minister podkreślił, że wojsko Polskie musi być liczniejsze. Dodał, że pułk suwalski musi być wyposażony w nowoczesny sprzęt i "żeby był silniej osadzony w ramach struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego".

"Zagrożenie militarne jest na Wschodzie"

Wiceminister Zieliński podziękował Błaszczakowi za podjętą decyzję o pułku. - Mieszkańcy chcą się czuć tutaj bezpiecznie i będą się czuli bezpiecznie, dzięki tej decyzji - powiedział Zieliński. Wiceminister dodał, że zagrożenie militarne jest na Wschodzie Polski i tutaj trzeba wzmacniać wojsko. - Przesmyk suwalski jest tutaj, ta ziemia graniczy najbliżej z tym kierunkiem, z którego może przyjść zagrożenie - ocenił Zieliński.

Określenie przesmyk suwalski lub korytarz suwalski odnosi się do terenu obejmującego Suwalszczyznę, Augustów i Sejny. Przesmyk stanowi połączenie terytorium państw bałtyckich z Polską i resztą państw NATO oraz rozdziela terytorium obwodu kaliningradzkiego i Białorusi. Według armii USA region ten należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.

W jednostce wojskowej w Suwałkach został w czwartek zorganizowany piknik w ramach kampanii "Zostań Żołnierzem Rzeczpospolitej". Minister zachęcał zebranych, by wstępowali do wojska. - Mam nadzieję, że dla niektórych z państwa ta dzisiejsza wizyta, to dzisiejsze spotkanie będzie ważnym w życiu spotkaniem, bo mam nadzieję, że niektórzy z państwa zdecydują się na przystąpienie do Wojska Polskiego. Właśnie tu, w Suwałkach - mówił Błaszczak.

ras

Polecane

Wróć do strony głównej