Reprywatyzacja. Zbigniew Niebrzydowski: krąg osób skupujących roszczenia był ograniczony

2018-07-30, 19:36

Reprywatyzacja. Zbigniew Niebrzydowski: krąg osób skupujących roszczenia był ograniczony
Zbigniew Niebrzydowski zeznaje jako świadek przed komisją weryfikacyjną. Foto: PAP/Marcin Obara

Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich przesłuchała nabywcę roszczeń adwokata Zbigniewa Niebrzydowskiego. Świadek był też współpracownikiem mecenasa Jana Stachury, który jest nazywany "królem warszawskiej reprywatyzacji", ponieważ przejął albo pomógł przejąć ponad sto nieruchomości w centrum Warszawy.

Posłuchaj

Zbigniew Niebrzydowski zeznaje przed komisją weryfikacyjną (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Adwokat Zbigniew Niebrzydowski wyjaśnił, że mecenas Jan Stachura odsyłał do niego swoich klientów, którzy chcieli zbyć roszczenia do nieruchomości z powodu długich postępowań reprywatyzacyjnych. Obaj prawnicy zawarli między sobą ustną umowę barterową, która według zeznania świadka miała polegać na skupowaniu przez niego roszczeń lub ich sprzedaży innym osobom, za co mecenas Stachura mógł pobierać prowizję od klientów, następnie pomagał Zbigniewowi Niebrzydowskiemu w postępowaniach zwrotowych.

Przewodniczący komisji Patryk Jaki pytał świadka o szczegóły nabycia praw do dwóch kamienic niedaleko Kolumny Zygmunta za 100 tysięcy złotych, których rynkowa wartość była znacznie wyższa. Zbigniew Niebrzydowski mówił, że w każdym przypadku starał się uzyskać dla klienta jak najkorzystniejszy rezultat. Dodał, że wówczas nie było osób, które zaproponowałyby lepszą cenę. Dopytywany dodał jednak, że nie pamięta, czy próbował wraz z mecenasem Stachurą znaleźć poprzez ogłoszenia nabywców na wolnym rynku. W jego ocenie była to inwestycja na granicy opłacalności, ponieważ trzeba było uwzględnić również koszty ewentualnej zapłaty Skarbowi Państwa rekompensaty za odbudowę wspomnianych kamienic po II wojnie światowej.

Świadek powiedział również, że w jego ocenie w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego w latach 2002-2005 decyzje reprywatyzacyjne "zostały wręcz zamrożone". Ówczesny prezydent Warszawy przy ich wydawaniu miał polecić urzędnikom zwracanie uwagi na tzw. czynnik społeczny, czyli kwestię lokatorów.

Wcześniej zeznania przed komisją weryfikacyjną złożył wspomniany mecenas Jan Stachura. W ocenie komisji weryfikacyjnej, prawnik był jednym z pomysłodawców nabywania roszczeń i przejmowania nieruchomości metodą na kuratora.

mr

Polecane

Wróć do strony głównej