Podkarpackie: zatrzymano mężczyznę, który w Sanoku zranił żonę wiatrówką
2018-06-08, 09:39
Policjanci z Sanoka (Podkarpackie) zatrzymali mężczyznę, który w czwartek na jednej z ulic miasta, najprawdopodobniej wiatrówką zranił swoją żonę. W pościgu za nim rannych zostało dwóch funkcjonariuszy.
Jak poinformowała w piątek rano rzecznik sanockiej policji Anna Oleniacz, mężczyzna został zatrzymany wraz z kolegą w jednym z sanockich hoteli w czwartek po godz. 23. - Trafił do aresztu, dziś będą z nim prowadzone kolejne czynności, m.in. będzie przesłuchany - dodała.
Mężczyzna był poszukiwany niemal cały czwartek po tym, jak na jednej z ulic miasta, prawdopodobnie wiatrówką, niegroźnie postrzelił w rękę swoją żonę. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, para jest w trakcie rozwodu.
Jak relacjonowała PAP Oleniacz, policjanci zauważyli mężczyznę w jednym z samochodów i podjęli próbę zatrzymania auta, które jechało przed nimi. W trakcie pościgu mężczyzna gwałtownie zahamował i radiowóz uderzył w tył auta. Radiowóz zaczepił się na haku, w który wyposażony był samochód prowadzony przez poszukiwanego mężczyznę.
Mężczyzna ruszył do przodu, ciągnąc za sobą radiowóz przez ok. 200 metrów. Kiedy samochody się odczepiły, mężczyzna uciekł pieszo.
Policjanci, którzy jechali radiowozem, zostali ranni. - Na szczęście, jeszcze w czwartek po badaniach, zostali zwolnieni ze szpitala do domu - podkreśliła rzeczniczka
dcz