Polska dyskryminuje? UE: brakuje zapisów
2010-05-05, 15:01
Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu dwie sprawy przeciwko Polsce w związku z łamaniem unijnego prawa.
Chodzi o niewdrożenie dwóch dyrektyw - zakazującej dyskryminacji i dotyczącej homologacji ciężarówek, samochodów dostawczych i autobusów.
Jeśli chodzi o dyrektywę zakazującą dyskryminacji ze względu na pochodzenie etniczne i rasowe, to - jak podkreśla Komisja - nie ma w polskim prawie zapisów, które zakazywałyby takiej dyskryminacji. Dotyczy to zwłaszcza zabezpieczenia społecznego i dostępu do towarów i usług, w tym mieszkań. Chodzi także o przywileje socjalne, członkostwo w związkach zawodowych czy różnego rodzaju organizacjach oraz o dostęp do edukacji.
Drugi pozew skierowany do Trybunału, to sprawa bardzo techniczna. Chodzi o dyrektywę z 2007 roku dotyczącą europejskiej homologacji ciężarówek, autobusów czy samochodów dostawczych. Zgodnie z nią homologacja, której kraje udzielają według ustalonych standardów, obowiązuje w całej Unii.
Polska może jeszcze uniknąć tych dwóch spraw w Trybunale, jeśli poinformuje Komisję o zmianie praw i wdrożeniu w całości zapisów unijnych dyrektyw. Jeśli tego nie zrobi, ryzykuje przegraną w Trybunale. A w przypadkach, kiedy sędziowie podzielają argumentację Komisji, mogą też na jej wniosek zasądzić kary finansowe.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)