To koniec BOR. Prezydent podpisał ustawę o Służbie Ochrony Państwa

Służba Ochrony Państwa będzie wyspecjalizowana w ochronie najważniejszych osób i obiektów w państwie. SOP będzie liczniejsza od BOR, co jest niezbędne dla zapewnienia właściwego standardu ochrony osób i obiektów. Ustawa przewiduje, że ochroną może zostać objętych więcej obiektów administracji rządowej niż obecnie. 

SOP będzie mogła wykonywać czynności operacyjno-rozpoznawcze. Jej działaniem będzie kierował komendant, który otrzyma status centralnego organu administracji rządowej. Przyspieszy to i usprawni proces decyzyjny. Komendant będzie określał zakres ochrony, jakim należy objąć określoną osobę. O tym, kto będzie chroniony poza przypadkami wskazanymi wprost w ustawie, będzie decydował minister spraw wewnętrznych. Ustawa doprecyzowuje też, kto z zagranicznych gości otrzyma ochronę funkcjonariuszy SOP. Wynika z niej, że objęte nią zostaną delegację, w których znajdują się głowy państw, szefowie rządów i ich zastępcy, przewodniczący parlamentów lub izb parlamentów, ministrowie spraw zagranicznych. 

Służba Ochrony Państwa będzie formacją o charakterze policyjnym. Kandydaci do niej będą poddawani badaniom na wariografie. 

Ustawa o SOP wejdzie w życie 1 lutego. 

dad