Złożyli kwiaty na grobie Grzegorza Przemyka

2010-05-14, 21:15

Złożyli kwiaty na grobie Grzegorza Przemyka

Mija 27 lat od śmierci Grzegorza Przemyka. W 1983 roku licealista został śmiertelnie pobity w komisariacie na warszawskiej Starówce. Zmarł 14 maja w wyniku ciężkich obrażeń ciała. Była to jedna z najgłośniejszych zbrodni aparatu władzy PRL z lat 80-tych.

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Dziś na grób Grzegorza Przemyka przyszli jego znajomi i studenci. Złożyli kwiaty i zapalili znicze. Zgromadzili się dla uczczenia pamięci - powiedział sekretarz Niezależnego Zrzeszenia Studentów Andrzej Dąbrowski. Jak dodaje - śmierć Przemyka otoczona była kłamstwem, a obecność studentów na grobie ofiary komunistycznego reżimu jest formą sprzeciwu wobec nieprawdy.

 

 

Znajomy z czasów szkolnych Grzegorza Przemyka - Tomasz Sokolewicz zaznacza że rana po śmierci kolegi jeszcze się nie zabliźniła, bo sprawiedliwości nie stało się zadość, a sprawcy śmierci Grzegorza Przemyka nie ponieśli za nią wystarczającej kary.

 

 

Od 2004 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczył się piąty proces Ireneusza K., jednego z byłych milicjantów, oskarżonych o śmiertelne pobicie Przemyka. W 2008 roku Ireneusz K. został skazany na cztery lata więzienia. W grudniu ubiegłego roku sąd apelacyjny w Warszawie uznał, że sprawa śmierci Grzegorza Przemyka przedawniła się 1 stycznia 2005 roku. Tym samym proces Ireneusza K został umorzony. Wcześniej milicjant był czterokrotnie uniewinniany.

Grzegorz Przemyk był synem działaczki opozycyjnej i poetki - Barbary Sadowskiej.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

Wróć do strony głównej