Niepublikowane wcześniej nagranie z komisji Millera. "Strefa wybuchu" zamieniona na "strefę pożaru"

2017-12-08, 17:44

Niepublikowane wcześniej nagranie z komisji Millera. "Strefa wybuchu" zamieniona na "strefę pożaru"
Kazimierz Nowaczyk. Foto: PAP/Paweł Supernak

Komisja Millera zamieniła w końcowej wersji raportu dotyczącego katastrofy smoleńskiej "strefę wybuchu" na "strefę pożaru" - poinformował posłów p.o. szefa podkomisji badającej katastrofę Krzysztof Nowaczyk przedstawiając nagranie z obrad komisji Jerzego Millera.

Szef podkomisji smoleńskiej Ministerstwa Obrony Narodowej Kazimierz Nowaczyk przedstawił posłom zapis dźwiękowy posiedzenia komisji Millera, "gdzie analizowane było wrakowisko".

- Tutaj mamy znowu z ekspertyzy wykonanej przez firmę Smallgis zaznaczone prawdopodobne strefy wybuchów o średnicy 14,9 metrów. To jest nieładnie napisane "wybuchów". Czy możemy tu twórczo dokonać korekty? Od razu? - pyta na nagraniu niezidentyfikowany mężczyzna. Po chwili dodaje: - tutaj wstawimy "w strefie pożarów", bez średnic? Oni twierdzą, że to jest prawdopodobne, jako eksperci.

Nowaczyk powiedział, że nie będzie tego komentował, jak zaznaczył - "to nie jest fragment, kiedy komisja Millera dyskutuje, tylko ustala końcową wersję raportu". 

Ekspert MON zaprzeczył jakoby komisja Millera zabezpieczyła wszystkie skrzynki. Powiedział, że są one w Moskwie, a Polska ma tylko kopie. Przyznał, że jest to też pierwsze badanie katastrofy, gdzie nie ma czarnych skrzynek, a kopie czarnych skrzynek różnią między sobą. - W tej chwili podajemy te ustalenia, gdzie zapisy skrzynek się nie różnią - powiedział. 

Nie chciał powiedzieć, kiedy zakończą się prace podkomisji i powstanie raport. -Proszę nam dać trochę czasu. Ta katastrofa jest czymś wyjątkowym i wymaga wyjaśnienia - mówił

rr

Polecane

Wróć do strony głównej