Dramat w Korei Północnej: "choroba widmo", "zdeformowane dzieci są zabijane". Wstrząsające relacje uciekinierów

2017-12-04, 19:28

Dramat w Korei Północnej: "choroba widmo", "zdeformowane dzieci są zabijane". Wstrząsające relacje uciekinierów
Zdj. ilustracyjne. Foto: Mykyta Vitkovskyi/Shutterstock.com

- Myśleliśmy, że umieramy z biedy i złego jedzenia. Teraz wiemy, że to było promieniowanie. Uciekinierzy z Korei Północnej, którzy mieszkali w pobliżu nuklearnego poligonu doświadczalnego, opowiadają o swoim dramacie.

Trwają badania grupy osób, którym udało się uciec z komunistycznego reżimu do Korei Południowej. Wśród osób, które są pod opieką badaczy z Seulskiego Uniwersytetu Narodowego jest Lee Jeong Hwa, która do 2010 r. mieszkała w regionie Kilju, gdzie znjaduje się północnokoreańska nuklearna baza Punggye-ri.

- Zmarło tak wiele osób, że nazwaliśmy to "chorobą widmo" - mówi Koreanka. Rhee Yeong Sil dodaje, że dzieci rodzą się zdeformowane. - U sąsiadów na świat przyszło dziecko, którego płci nie mogliśmy określić. Nie miało genitaliów. Zdeformowane dzieci są zabijane, ci rodzice zrobili to samo.

Powiązany Artykuł

kim 1200 app.jpg
Ostra reakcja Korei Północnej na wspólne ćwiczenia Waszyngtonu i Seulu

Uciekinierzy twierdzą, że początki "chorób widmo" sięgają lat dziewięćdziesiątych, a nawet osiemdziesiątych. To stawia pytania o to, czy możliwe jest, by coś innego niż testy nuklearne zanieczyściło środowisko i wywołało choroby. Do pierwszych testów nuklearnych Korei Północnej doszło w 2006 r., jednak według relacji mieszkańców regionu, już wiele lat wcześniej widziano umierające w potokach pstrągi i ginące rośliny.

Naukowcy z Korei Południowej nie są zgodni, co do przyczyn opisywanych zjawisk. Podkreślają, że nie jest łatwo zweryfikować czy rzeczywistą przyczyną chorób, takich jak białaczka i inne nowotwory, jest promieniowanie.

Prof. Suh Kune-yull z Seulskiego Uniwersytetu Narodowego przyznaje, że badacze nie mają wystarczających danych. - Nie sądzę, by ci ludzie kłamali. Musimy uwierzyć im na słowo, brakuje innych wiarygodnych informacji – wyjaśnia.

Pr, nbcnews

Polecane

Wróć do strony głównej