"USA Trumpa to nadal światowy policjant. Jednak nastroje w Ameryce się zmieniają i nie wiadomo, co będzie dalej"

2017-11-30, 23:59

"USA Trumpa to nadal światowy policjant. Jednak nastroje w Ameryce się zmieniają i nie wiadomo, co będzie dalej"
Prezydent Donald Trump . Foto: PAP/EPA/KEVIN DIETSCH / POOL

Najgorsze się nie ziściło. Nie ma tajnych umów z Rosją za plecami Europy Wschodniej. Jednak Amerykanie czują się przeciążeni nadmiarem zadań. To może być zły prognostyk - powiedział portalowi PolskieRadio.pl Ulrich Speck, ekspert Elcano Royal Institute.


Powiązany Artykuł

nord stream free 1200.jpg
NORD STREAM 2 JEDNAK NIE POWSTANIE? "TO NIEWYKLUCZONE"

Następny prezydent Stanów Zjednoczonych może nie tylko mówić o zrzuceniu ciężarów z Ameryki, ale wcielić swoje słowa w życie – zaznaczył w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Ulrich Speck.

Ekspert zaznaczył, że Europa musi podjąć działania, by uchronić się przed złym scenariuszem. Trzeba wzmocnić relacje transatlantyckie, zainwestować w obronę konwencjonalną, umocnić pozycję Europy na arenie międzynarodowej.

Istotne znaczenie w powstrzymywaniu agresywnych działań Rosji ma arsenał nuklearny USA rozmieszczony w Europie. Państwa europejskie nie są w stanie go niczym zastąpić.

Zapraszamy do lektury wywiadu.

PolskieRadio.pl, Agnieszka Marcela Kamińska: Minął niedawno rok prezydentury Donalda Trumpa w Białym Domu. Czy to był w pana ocenie dobry rok, czy było zaskoczenie?

Ulrich Speck, ekspert Elcano Royal Institute: Na początku wydawało się, że zobaczymy negatywne zjawiska w sferach handlu i bezpieczeństwa. O tym słyszeliśmy podczas kampanii. Prezydent USA Donald Trump prezentował się tak, jakby chciał przebudować relacje Ameryki z innymi państwami, a zwłaszcza stosunki Waszyngtonu z partnerami i sojusznikami.

To powodowało niepokój i zmartwienie. One do końca nie zniknęły, bo czasem wracają z racji tego, co Trump mówi, a zwłaszcza tweetuje.

Widzimy jednocześnie, że Donald Trump nie stworzył gabinetu, który mógłby opowiadać się za agendą “destrukcji” dotychczasowego stanu rzeczy i mógłby ją realizować. Musiał odejść doradca Trumpa Steve Bannon, który był najbardziej wpływową postacią o takich przekonaniach. Natomiast do gabinetu weszli doświadczeni wyżsi urzędnicy, jak na przykład James Mattis, Rex Tillerson, którzy gwarantują kontynuację polityki. W rezultacie rząd prezydenta USA Donalda Trumpa wspiera obecny porządek świata nawet bardziej niż czyniła to administracja prezydenta USA Baracka Obamy, która starała się w jakiś sposób odpowiedzieć na ten pojawiający się coraz częściej w USA postulat, by odejść już od funkcji światowego policjanta.

A teraz mamy światowego policjanta z powrotem, widzimy wiele działań z zakresu powstrzymywania (Rosji). Widzimy, że Wess Mitchell trafił do departamentu stanu, jako asystent sekretarza ds. Europy i Eurazji a Kurt Volker został specjalnym reprezentantem ds. Ukrainy. Zatem widzimy na tych ważnych stanowiskach bardzo doświadczonych, kompetentnych urzędników, którzy nie chcą bynajmniej zawrzeć tajnych porozumień z Rosj, ponad głowami europejskich państw. A tego się początkowo obawiano. Jednak zobaczyliśmy coś zupełnie innego.

Jest tu jednak pewne niebezpieczeństwo. Nie jest tak, że możemy przestać się martwić i już od tej pory USA pozostaną na zawsze w Europie jako strategiczny i wojskowy lider.

Myślę, że wprost przeciwnie – mamy powód do niepokoju. Chodzi o to, że wybór Donalda Trumpa sygnalizuje pewną tendencję, która cieszy się poparciem Amerykanów i jest dość głęboko zakorzeniona w ich przekonaniach i światopoglądzie. Amerykanie myślą tak: ”Jesteśmy przeciążeni, zajmujemy się zbyt wieloma sprawami, sojusze nie służą naszym interesom, relacje handlowe nie przekładają się na nasze korzyści”. Mamy zatem niebezpieczny miks izolacjonistyczny. To myślenie nie zniknęło i nie zniknie.

Następny prezydent USA, czy to będzie republikanin, czy demokrata, może wystąpić z podobnymi stwierdzeniami jak Trump w kampanii, jednak może mieć również profesjonalną ekipę, która mogłaby realizować je w polityce.

To oznaczałoby duży problem dla Europy. Dlatego musimy przygotować się teraz. Dlatego współpraca państw europejskich jest kluczowa dla naszych losów. Musimy mieć plan B, a nawet kilka planów B, musimy wzmóc nasze wysiłki i wzmocnić naszą geopolityczne znaczenie z uwzględnieniem wyzwań ze strony Rosji, Chin i innych globalnych problemów. Oczywiście możemy to osiągnąć tylko w ramach Unii Europejskiej. Oczywiście możemy wiele zrobić w ramach pojedynczych państw, w ramach formatu Grupy Wyszehradzkiej. Jednak działanie w ramach UE ma o wiele większą moc sprawczą, poprzez Brukselę i poprzez duże państwa Europy. Zatem Polska powinna angażować się w relacjach nie tylko z Waszyngtonem, ale także Brukselą, Paryżem, Berlinem.

Jednak mielibyśmy teraz olbrzymi problem, gdyby USA wycofały się z Europy. Nie mamy narzędzi, by trzymać Rosję w szachu, sprawić, by była spokojna. Nie mamy na przykład odpowiednich arsenałów broni atomowej.

Tak. Jedyną potęgą, która jest w stanie odstraszać Rosję, są Stany Zjednoczone. Francja nie ma takich możliwości. Oczywiście ten region potrzebuje amerykańskiej obecności. Dlatego też musimy myśleć wciąż na nowo o relacjach transatlantyckich, myśleć o tym, co jest w nich najistotniejsze, czego tak naprawdę potrzebujemy.

Punkt pierwszy to odstraszanie. Zwłaszcza istotne jest to w czasie, gdy Rosja zagraża kolejnym europejskim państwom i wysuwa groźby, że użyje broni atomowej.

Zdecydowanie potrzebujemy relacji z USA. Jednak musimy myśleć o tym, jak je utrzymać. To oznacza, że musimy być o wiele lepsi w sferze uzbrojenia konwencjonalnego. Musimy jednak zmienić równowagę w zakresie podziału ciężarów obrony Europy, musimy być zdatnymi partnerami przy działaniach w takich krajach jak Libia, musimy bardziej angażować się w sprawy Syrii, by ten kraj mógł odzyskać samodzielność. Myślę, że tą drogą możemy utrzymać zaangażowanie USA w Europie także w przyszłości.

***

Z Ulrichem Speckiem, ekspertem Elcano Royal Institute rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.pl

Ulrich Speck był gościem Warsaw Security Forum w Warszawie.

 

Polecane

Wróć do strony głównej