Profesor Zbigniew Brzeziński - sylwetka wybitnego politologa

2017-05-27, 12:23

Profesor Zbigniew Brzeziński - sylwetka wybitnego politologa
Prof. Zbigniew Brzeziński. Foto: PAP/Jacek Turczyk

W wieku 89 lat zmarł Zbigniew Brzeziński, jeden z najbardziej wpływowych politologów i strategów polityki zagranicznych USA, b. szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego w ekipie prezydenta Jimmy'ego Cartera. Mówił o sobie, że jest Amerykaninem, który sercem pozostał przy Polsce.

W czasie zimnej wojny odegrał czołową rolę w staraniach USA na rzecz demontażu i upadku komunizmu w Europie Wschodniej, w powstrzymaniu sowieckiej interwencji w Polsce po powstaniu Solidarności i w doprowadzeniu do porażki wojsk sowieckich w Afganistanie, co przyczyniło się do rozpadu ZSRR. Odegrał kluczową rolę w polskich staraniach o członkostwo w NATO.

Zbigniew Brzeziński był Kawalerem Orderu Orła Białego. Otrzymał także Medal Wolności - najwyższe odznaczenie cywilne USA.

Prof. Zbigniew Brzeziński, b. doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera (1977-81), sowietolog, autor, wykładowca zmarł w Falls Church w stanie Wirginia w wieku 89 lat. Poinformowała o tym jego córka Mika Brzezinski, dziennikarka sieci telewizyjnej MSNBC, gdzie wspólnie z byłym republikańskim kongresmenem Joe Scarborough prowadzi program "Morning Joe".

Powiązany Artykuł

Zbigniew Brzeziński 1200.jpg
Nie żyje prof. Zbigniew Brzeziński. "Odszedł wielki Polak"

"Mój ojciec odszedł spokojnie dzisiejszej nocy. Przyjaciele znali go jako Zbiga, wnuczki i wnukowie nazywali go Szefem, był nieprzemijającą miłością całego życia swojej żony. Znałam go jako najbardziej inspirującego, kochającego i oddanego ojca, jakiego może mieć córka. Kocham Cię Tato" - napisała na Instagramie Mika Brzezinski.

Opuścił Polskę w przeddzień wojny

Zbigniew Brzeziński urodził się w Warszawie 28 marca 1928 r. Jego ojciec Tadeusz Brzeziński był dyplomatą, od 1938 r. konsulem RP w Kanadzie. Przyszły doradca prezydenta Cartera skończył tam szkołę i Uniwersytet McGilla w Montrealu, a na Uniwersytecie Harvarda obronił pracę doktorską z historii totalitaryzmu sowieckiego. W 1958 r. został obywatelem USA. Rok wcześniej, po raz pierwszy od emigracji za Zachód odwiedził Polskę.

Przyszły doradca prezydenta Cartera skończył tam szkołę i Uniwersytet McGill w Montrealu, a na następnie w Uniwersytecie Harvarda obronił pracę doktorską z historii totalitaryzmu sowieckiego. W 1958 r. został obywatelem USA. Rok wcześniej, po raz pierwszy od emigracji za Zachód odwiedził Polskę.

Wykładowca Harvardu

Po doktoracie wykładał na Harvardzie, a w 1960 r. został profesorem na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Od młodości związany był z Partią Demokratyczną, doradzał prezydentom: Johnowi Kennedy'emu i Lyndonowi Johnsonowi. W latach 70. polemizował z antywojenną lewicą w swej partii i krytykował politykę odprężenia prezydentów Richarda Nixona i Geralda Forda, która kładła - jego zdaniem - nadmierny nacisk na kontrolę zbrojeń, nie doceniając kwestii praw człowieka, co prowadziło do ustępstw wobec ZSRR.

Najwyższe w historii stanowisko w rządzie USA

Jako współzałożyciel tzw. Komisji Trójstronnej, organizacji polityków i biznesmenów pragnących zacieśnienia sojuszu USA, Europy i Japonii, Brzeziński zaprosił do niej ówczesnego gubernatora stanu Georgia Jimmy’ego Cartera. Kiedy Carter został prezydentem, mianował go swym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego. Wśród urodzonych w Polsce polityków i polityków polskiego pochodzenia Brzeziński piastował najwyższe w historii stanowisko w rządzie federalnym Stanów Zjednoczonych.

Na nowym stanowisku Brzeziński położył nacisk na kluczową rolę "trzeciego koszyka", praw człowieka w Akcie Końcowym Helsińskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Wzmocniło to opozycję w ZSRR i krajach Europy Wschodniej. Forsując ten kurs, Brzeziński musiał przezwyciężyć opór sekretarza stanu Cyrusa Vance'a, który opowiadał się za ustępstwami wobec Moskwy, aby ułatwić rozmowy o redukcji broni strategicznej (SALT).\

Z jego inicjatywy afgańscy mudżahedini otrzymali nowoczesną broń

Po sowieckiej inwazji w Afganistanie, Brzeziński zorganizował pomoc dla afgańskich mudżahedinów. Kosztem 3 miliardów dolarów CIA, współpracując z wywiadem Pakistanu, dostarczyła im m.in. przenośne pociski rakietowe typu "Stinger", którymi mogli zestrzeliwać sowieckie samoloty i śmigłowce bojowe.

Zimą 1980 r. z inicjatywy Brzezińskiego ustępujący z urzędu Carter zmobilizował przywódców Europy Zachodniej oraz papieża Jana Pawła II, aby wystąpili w obronie Polski, zagrożonej interwencją ZSRR. W listach przestrzegli oni Moskwę przed tym krokiem uprzedzając, że położy to kres odprężeniu w Europie.

Po służbie u prezydenta - wpływowy ekspert

Po odejściu z rządu w 1981 r. Brzeziński pozostał wpływowym ekspertem waszyngtońskiego Ośrodka Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (Center for Strategic and International Studies) i wykładowcą Szkoły Zaawansowanych Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Przez całe życie utrzymywał silnie związki ze środowiskiem polskim mieszkającym w Stanach Zjednoczonych i organizacjami polskimi działającymi w Ameryce. Był członkiem zarządów m.in Polskiego Instytutu Naukowego w Nowym Jorku i Fundacji Kościuszkowskiej.

Żona Zbigniewa Brzezińskiego, rzeźbiarka Emilia Benesz, jest stryjeczną wnuczką byłego prezydenta Czechosłowacji Edvarda Benesza. Syn Ian jest ekspertem militarnym w przeszłości był doradcą ministra obrony Dana Rumsfelda. Młodszy - Marc jest dyplomatą. Córka Mika jest dziennikarką.

dad

Polecane

Wróć do strony głównej