Dwa lata temu Andrzej Duda został wybrany na prezydenta
2017-05-24, 14:58
W II turze wyborów prezydenckich, podobnie jak w I, Andrzej Duda otrzymał większe poparcie niż jego rywal - Bronisław Komorowski. Na kandydata PiS głosowało 51,55 procent Polaków, a ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski uzyskał 48,45 procent głosów. Frekwencja wyniosła 55,34 procent. Zwycięzca wyborów 6 sierpnia złożył przysięgę prezydencką przed Zgromadzeniem Narodowym.
Posłuchaj
W wyborach prezydenckich w 2015 roku startowało 11 kandydatów. Przedwyborcze sondaże największe szanse dawały Bronisławowi Komorowskiemu. Drugie miejsce zajmował w nich Andrzej Duda, trzecie - Paweł Kukiz.
Przegrana Bronisława Komorowskiego, który w wyborach startował jako faworyt i przez długi czas zdecydowanie prowadził we wszystkich sondażach i rankingach zaufania, była dla wielu obserwatorów sceny politycznej dużym zaskoczeniem i wywołała lawinę komentarzy. Szczegółowo analizowano przebieg kampanii wyborczej, wskazując źródła porażki Komorowskiego i zwycięstwa kandydata PiS-u.
Ten sam scenariusz
Urzędującemu prezydentowi zarzucano, że zbytnio wierzył w wyniki konkretnych badań i nie koncentrował się na trendach, które były dla niego niekorzystne. Wypominano mu także lekceważenie konkurentów, w tym mało wówczas rozpoznawalnego Andrzeja Dudy. W lutym 2015 roku, kiedy Andrzej Duda zapoczątkował kampanię dużą konwencją wyborczą, Bronisław Komorowski jeszcze nawet nie zaczął walki o głosy Polaków.
Eksperci wskazywali ponadto, że kampania Bronisława Komorowskiego przed I turą wyborów była mało dynamiczna, opierała się jedynie na wywiadach w mediach tradycyjnych i gospodarskich wizytach organizowanych zawsze według takiego samego scenariusza.
Powiązany Artykuł
ANDRZEJ DUDA
Dynamiczny Duda
Z kolei Andrzej Duda nie tylko zaczął kampanię wcześniej, ale prowadził ją bardzo intensywnie - odbył szereg dobrze przemyślanych i przygotowanych spotkań z wyborcami w całym kraju. Jak podkreślali komentatorzy, Dudabus był bardziej eksploatowany niż 16 Bronkobusów i bardziej od nich widoczny. Andrzej Duda nie inwestował w wieloformatowe bilboardy. Zamiast nich wykorzystywał niewielkie formaty, które dzięki lokalnym strukturom widoczne były wszędzie. Źródeł porażki Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich eksperci upatrywali także w identyfikowaniu jego osoby z rządami Platformy Obywatelskiej oraz dążeniu wyborców do zmiany na scenie politycznej, które - jak wskazywano - bardzo umiejętnie wykorzystał sztab Prawa i Sprawiedliwości.
Internauci ocenili
Najwięcej krytycznych ocen Bronisław Komorowski zebrał za kampanię wyborczą w Internecie. Jednocześnie obserwatorzy sceny politycznej chwalili sztab Andrzeja Dudy za skuteczne i profesjonalne wykorzystywanie przestrzeni internetowej. Po wyborach podkreślali, że kandydat PiS-u był aktywny w mediach społecznościowych zanim kampania weszła w decydującą fazę. W efekcie - zanim zaczął być powszechnie rozpoznawalny - był już dobrze znany internautom. Eksperci chwalili Andrzeja Dudę za sprawne posługiwanie się Twitterem i skuteczne wykorzystanie marketingu wirusowego, w którym internauci sami przesyłają między sobą informacje czy filmiki. Za kampanię internetową Andrzeja Dudy odpowiadał Paweł Szefernaker, wówczas przewodniczący Forum Młodych PiS, dziś sekretarz stanu w kancelarii premiera.
pp/IAR