Autonomia Palestyńska: Donald Trump spotkał się z Mahmudem Abbasem

2017-05-23, 14:24

Autonomia Palestyńska: Donald Trump spotkał się z Mahmudem Abbasem

Prezydent USA Donald Trump przybył we wtorek rano do Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu, by spotkać się z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. Po rozmowach podkreślił, że jest zaangażowany w próby zawarcia porozumienia pokojowego między Izraelczykami a Palestyńczykami i uczyni wszystko, by pomóc osiągnąć ten cel.

Trump zapowiadał przed wizytą, że będzie zabiegał o wznowienie zamrożonych od roku 2014 roku izraelsko-palestyńskich rozmów pokojowych. Amerykański prezydent, którego rozmowa z prezydentem Autonomii Palestyńskiej trwała około godziny, nie złożył żadnych konkretnych propozycji w kwestii zawarcia porozumienia. Przyznał jedynie, iż wierzy, że obie strony są gotowe do zawarcia takiego historycznego układu.

- Prezydent Abbas zapewnił mnie, że jest gotów pracować w dobrej wierze dla osiągnięcia tego celu i premier (Benjamin) Netanjahu przyrzeka to samo. Oczekuję współpracy z obydwoma liderami w celu osiągnięcia trwałego pokoju - powiedział Trump.

Agencje informacyjne przypominają, że Trump, który od czasu objęcia urzędu często wspomina o chęci "ostatecznego porozumienia", nie nakreślił dotychczas żadnej strategii swej administracji w celu jego osiągnięcia.  Rozmowy między Izraelczykami a Palestyńczykami, w których mediatorem był ówczesny sekretarz stanu USA John Kerry, załamały się w kwietniu 2014 roku po rocznych - z reguły bezowocnych - dyskusjach. Premier Izraela Netanjahu musi dogadywać się z prawicowymi elementami w swej koalicji, które sprzeciwiają się wszelkim posunięciom zmierzającym do rozwiązania, polegającego na istnieniu dwóch państw. A z kolei partia Abbasa, Fatah, jest skłócona z rządzącym w Strefie Gazy Hamasem, co wyklucza jednomyślne stanowisko palestyńskie w sprawie pokoju.

Palestyńczycy chcą utworzyć państwo na terytoriach, które w wyniku wojny z 1967 roku z państwami arabskimi zajął Izrael. Chodzi o Strefę Gazy, Zachodni Brzeg Jordanu i Jerozolimę Wschodnią.

Do Betlejem Trump przybył w kolumnie samochodów z Jerozolimy, dokąd ma wrócić jeszcze we wtorek, by odwiedzić Instytut Pamięci Ofiar i Bohaterów Holokaustu - Yad Vashem.

Po przybyciu w poniedziałek do Izraela, Trump, który wcześniej odwiedził Arabię Saudyjską, wezwał bliskowschodnich przywódców do współdziałania na rzecz pokoju. Witający go na lotnisku w Tel Awiwie premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził nadzieję, że wizyta Trumpa będzie "kamieniem milowym" w staraniach o pokój na Bliskim Wschodzie.

Podczas swej pierwszej podróży zagranicznej jako prezydent USA Trump odwiedzi jeszcze Włochy, Watykan, a także Brukselę, gdzie w czwartek weźmie udział w spotkaniu na szczycie przywódców państw NATO. Będzie też uczestnikiem szczytu G7 w Taorminie na Sycylii.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej