USA: Dzień Kościuszki w West Point. Był jednym z inicjatorów powstania akademii

2017-04-30, 07:54

USA: Dzień Kościuszki w West Point. Był jednym z inicjatorów powstania akademii
Pomnik Tadeusza Kościuszki w akademii wojskowej West Point. Foto: Kosciuszko Monument/Ahodges7/CC BY-SA 3.0

Akademia Wojskowa Stanów Zjednoczonych w West Point była w sobotę miejscem uroczystości związanych z Dniem Kościuszki. Poprzedziło je piątkowe seminarium poświęcone bohaterowi dwóch narodów.

Uroczystość zbiegła się z 200 rocznicą śmierci bohatera bitew pod Zieleńcami i Racławicami oraz wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, której patronuje UNESCO. Organizator wydarzenia, Amerykańskie Stowarzyszenie Przyjaciół Kościuszki w West Point, postawiło sobie za cel rozpowszechnianie wiedzy o generale w społeczeństwie amerykańskim.

14 lat konferencji

Jak podkreślił szef stowarzyszenia, prof. Anthony Bajdek, znaczenie dwudniowego spotkania wykraczało poza rocznicowe uroczystości.

- Nasza organizacja od lat 14 przygotowuje konferencje poświęcone Kościuszce. Prezentujemy je w szerszym kontekście historycznym m.in. rozbiorów Polski, walki o jej niepodległość, a także rewolucji amerykańskiej - wyszczególnił.

Akademię w West Point reprezentowali jej rektor, gen. Robert Caslen oraz ksiądz płk Mathew Pawlikowski. Pośród kadetek była Isabela Vargas, której matka jest Polką. Pełni ona funkcję dowódczyni Szwadronu Kościuszki i mówiła o doświadczeniach podczas pobytu w Polsce, gdzie wysłała ją uczelnia w ramach wymiany międzynarodowej.

Sobotnie wydarzenie zainaugurowała msza święta w intencji generała Kościuszki (1746-1817) w kościele Trójcy Świętej mieszczącym się na terenie wojskowej uczelni. Uczestnicy uroczystości podziwiali też barwną paradę kadetów akademii wojskowej w galowych mundurach.

Pomnik Kościuszki

Kulminacyjnym punktem stało się zgromadzenie pod pomnikiem Kościuszki. Bazę z wyrytym nazwiskiem generała odsłonięto w roku 1828. Powstała za sprawą ofiarności przedstawicieli Korpusu Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych. W roku 1913 dzięki Polonii na kolumnie stanęła statua Kościuszki.

Pośród mówców znaleźli się stali przedstawiciele Polski w ONZ Bogusław Winid oraz Litwy Raimonda Murmokaitė. Podnosili w swych wystąpieniach zasługi generała. W odniesieniu do współczesności podkreślali znaczenie współpracy Ameryki z aliantami polskimi i litewskimi, w tym współdziałanie w NATO.

Bajdek cytował Johna H.B. Latrobe, projektanta bazy pomnika, który powiedział: "Jak długo twoja rzeka płynie i twoja ojczyzna istnieje każdy doceni znaczenie tego pomnika i miejsca, w którym on stoi".

Rola w historii Stanów Zjednoczonych

Szef stowarzyszenia przypomniał też istotną rolę generała w budowaniu kształtu Stanów Zjednoczonych.

- Bez oddanej służby i poświecenia Kościuszki i wielu innych nie byłoby 14 stanu w wolnej i niepodległej Republice Amerykańskiej - konstatował Bajdek na zakończenie sobotniej ceremonii.

Jak szacują organizatorzy zgromadzenia w West Point, podczas którego złożono wieńce pod pomnikiem Kościuszki, wzięło w nim udział 350 osób. Znaleźli się tam m.in. weterani, przedstawiciele organizacji polonijnych, młodzież, a także chóry Związku Śpiewaków Polskich.

Piątkową konferencję charakteryzowała wielorakość podejmowanych tematów. Wiązały się zarówno z historią jak i dniem dzisiejszym. 

Inicjator założenia West Point

Poczynając od przedstawienia sylwetki Kościuszki poprzez współistnienie różnych grup etnicznych kreującej siłę Rzeczpospolitej Obojga Narodów, zmagania Polaków o odzyskanie niepodległości, rolę kobiet w życiu generała, portret Polski w amerykańskiej prasie w latach 1811 do 1849, aż po honorowania zasług i dziedzictwa bohatera dwóch narodów we współczesnym świecie.

O tym, jak wiele pozostało do zrobienia w dziele popularyzacji w Ameryce postaci Kościuszki, świadczy spostrzeżenie w West Point dr. Pawła Maciąga, dyrektora największej finansowej instytucji polonijnej na świecie, Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.

- Przeraziło mnie, że kiedy pytałem w hotelu o odbywające się w pobliżu uroczystości nikt z obsługi nie słyszał o Kościuszce. Co więcej, tylko jeden z kilku kadetów, z którymi rozmawiałem, wiedział o generale należącym przecież do inicjatorów założenia akademii w West Point. Dlatego wydarzenia jak obecne mają tak wielką wagę - ocenił Maciąg. 

dcz

Polecane

Wróć do strony głównej