Wicepremier: Polska na szczycie G20 to ważny sygnał dla świata

2017-03-17, 20:29

Wicepremier: Polska na szczycie G20 to ważny sygnał dla świata
Wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki w Baden-Baden. Foto: PAP/ EPA/RONALD WITTEK / POOL

Wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki podkreśla, że obecność polskiego przedstawiciela w Baden-Baden to szansa na przedstawienie własnego zdania w elitarnym gronie. Ale nie będzie o nią łatwo na stałe.

Posłuchaj

Minister i wicepremier Mateusz Morawiecki o G20 (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wicepremier i szef resortów rozwoju i finansów przebywa w Niemczech na spotkaniu ministrów finansów i przedstawicieli banków centralnych grupy G20.

W uznaniu naszego dorobku, naszej siły gospodarczej został Polsce przyznany status państwa, które jest uczestnikiem spotkania G20 – powiedział w piątek wicepremier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Baden-Baden.

Według Morawieckiego, to że Polska została zaproszona do Baden-Baden jest bardzo ważnym sygnałem dla całego świata, że nasz kraj liczy się, nasza gospodarka jest stabilna, a nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie.

- Jest niezwykle ważne, że mamy taki status, jaki dzisiaj w uznaniu naszego dorobku, naszej siły gospodarczej został Polsce przyznany, czyli status państwa, które jest uczestnikiem (spotkania G20) – powiedział wicepremier.

Morawiecki dodał, że na G20 w niemieckim Baden-Baden spotyka się z ministrami finansów wielu krajów oraz szefami banków centralnych. - To pokazuje, że warto oczywiście być tutaj - mówił. Wyjaśnił, że tu toczą się ważne rozmowy, które dotyczą też Polski, całej architektury finansowej świata.

(WIDEO TVP INFO)

Raje podatkowe

Zaznaczył, że podczas spotkań omawiana jest też kwestia "unikania opodatkowania i rozpoczęcia walki z rajami podatkowymi z nieuczciwym płaceniem podatków". - Cieszy mnie, że te bogate kraje zaczęły o tym mówić, jako o czymś nie do końca normalnym. (...) Jeszcze kilka lat temu wszyscy mówili o rajach podatkowych, jakby były one prawdziwymi rajami. Dobrze wiedzieć, że droga do tych rajów podatkowych jest wybrukowana właściwie niedoinwestowanymi drogami w normalnych państwach – tłumaczył wicepremier.

Zwrócił uwagę na rolę wymiany informacji podatkowej, wymianę danych, rozmowy o tajemnicy bankowej, która – jego zdaniem - przestaje być już świętością, jak kiedyś. Co jest m.in. efektem międzynarodowego terroryzmu. - W tym kontekście na pewno warto tutaj być, w tej elitarnej grupie G20 – dodał.

Globalizacja: nie skorzystały na niej państwa naszego regionu

Według Morawieckiego Polska reprezentuje w Baden-Baden Europę środkową, której kraje mają podobne problemy jak my. - We wszystkich tych krajach nie mamy wielkich korporacji międzynarodowych, które byłyby beneficjentami globalizacji. Globalizacja jest takim kierunkiem rozwoju gospodarczego, na którym najwięcej skorzystali jednak ci najbogatsi – wyjaśnił.


Minister i wicepremier Mateusz Morawiecki, PAP/EPA/RONALD WITTEK / POOL

Minister i wicepremier Mateusz Morawiecki, PAP/EPA/RONALD WITTEK / POOL

- W związku z tym staramy się tutaj przedstawić nasze racje i pokazać, że ten "darwinizm podatkowy" to jest droga donikąd (…), i kontynuować te debaty i dyskusje z najważniejszymi ministrami finansów i szefami banków centralnych z całego świata – powiedział. Zaznaczył, że coraz więcej państw rozumie to stanowisko.

Przypomniał również słowa kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która powiedziała, że międzynarodowe korporacje nauczyły się nigdzie nie płacić podatków.

Morawiecki pytany był m.in. o jego spotkanie z ministrem finansów Kanady Williamem Morneau. - Kanada jest bardzo mocno nastawiona na walkę z terroryzmem międzynarodowym, na walkę z unikaniem płacenia podatków również przez obywateli – powiedział.

Pochwalił przy tym inicjatywy, które pojawiają się np. w Parlamencie Europejskim, jak powołanie specjalnej komisji, która zajmuje się aferą LuxLeaks, czyli unikaniem opodatkowania poprzez Luksemburg.

- Myślę, że za parę lat będzie trudniej unikać firmom płacenia podatków – powiedział.
Morawiecki pytany przez PAP, czy w prowadzonych przez niego rozmowach w Baden-Baden pojawia się kwestia stałej obecności Polski w G20, członkostwa w tej grupie, poinformował, że grupa G20 ministrów finansów powstała w 1999 roku, a stałe szczyty G20 odbywają się od 2008 r. W tym czasie grono G20 nie zostało powiększone o żadne państwo.

- Trudno tutaj mówić, że akurat za rok czy za dwa taka zmiana nastąpi. Tutaj na pewno jest potrzebna wola wszystkich krajów – podkreślił.

Morawiecki przyznał, że członkostwo w G20 byłoby atrakcyjne dla Polski, niemniej zastrzegł, że wszystkie powoływane tego typu grupy to grupy, o charakterze w miarę stałym. Dodał, że jaka w przyszłości będzie sytuacja G20, tego nikt nie wie.
- Natomiast jest kilka krajów, które mają większą gospodarkę od naszej, wyraźnie większą, jak Hiszpania, która (...) tutaj w Baden-Baden ma identyczny status jak my– zauważył wicepremier.

W rozmowie z polskimi dziennikarzami Mateusz Morawiecki wskazał, że stała obecność Polski na szczytach G20 byłaby atrakcyjna, ale o członkostwo w tym gronie nie będzie łatwo. Dodał, że grupa G20 ministrów finansów powstała w 1999 roku, a stałe szczyty tej grupy odbywają się od 2008 roku i w tym czasie grupa nie została powiększona o żadne państwo.

W tym tygodniu premier Beata Szydło powiedziała, że Polska chciałaby regularnie uczestniczyć w spotkaniach G20.

Spotkanie z ministrem finansów Niemiec

Europejski Bank Inwestycyjny jest dla nas bardzo istotny z punktu widzenia Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - podkreślił  też wicepremier Mateusz Morawiecki. Dodał, że na ten temat rozmawiał z ministrem finansów Niemiec Wolfgangiem Schaeuble.

- To, że jesteśmy tutaj zaproszeni do tych rozmów i jesteśmy w kontakcie z wieloma ministrami finansów, premierami, to jest bardzo ważny sygnał dla całego świata, że Polska liczy się, że jest stabilna i że nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie- zaznaczył na konferencji z dziennikarzami Morawiecki.

Morawiecki pytany o spotkanie z ministrem finansów Niemiec Wolfgangiem Schaeuble wyjaśnił, że rozmawiał z nim "na tematy finansowe, w szczególności na temat Europejskiego Banku Inwestycyjnego".

- EBI jest ważnym instrumentem inwestycyjnym dla nas. Jest bardzo istotny z punku widzenia Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - zaznaczył.

Wybory szefa EBI. "EBI jest bardzo dla nas istotne"

Dodał, że ze swoim niemieckim odpowiednikiem dyskutował też na temat ponownych wyborów szefa EBI. Obecnie szefem banku jest Niemiec Werner Hoyer.

Dopytywany, czy Polska pretenduje do tego stanowiska, Morawiecki powiedział, że "jest teraz szereg uzgodnień bilateralnych i nie chciałbym ujawniać tych rozmów, ponieważ nie wypada".

Europejski Bank Inwestycyjny jest bankiem Unii Europejskiej, który udziela kredytów długoterminowych na preferencyjnych warunkach na projekty wspierające cele Wspólnoty. Jego udziałowcami jest 28 państw członkowskich.

W 2016 r. wartość kredytów udzielonych przez EBI w Polsce spadła o blisko 20 proc. Polska nadal jest jednak na 6. miejscu w UE, jeśli chodzi o udział w puli pożyczek. W ub.r. bank wsparł przedsiębiorstwa w Polsce 4,52 mld euro. Rok wcześniej było to 5,5 mld euro.

W ubiegłym roku EBI wspierał w naszym kraju przede wszystkim rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej, przeznaczając ponad 780 mln euro na budowę i modernizację przeszło 330 km torów kolejowych, zakup 30 sztuk nowoczesnego taboru kolejowego oraz budowę 40 km drogi ekspresowej S7.

Ze wsparcia korzystał też przemysł przetwórczy, jak przedsiębiorstwa Mlekpol, Mlekovita oraz Maspex. Do małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce trafiło ok. 1 mld euro. Bank wsparł też rozwój polskich miast, w tym modernizację transportu miejskiego, placówki służby zdrowia czy zaplecze edukacyjne.

***

***

PAP/IAR/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej