WikiLeaks demaskuje CIA. Agencja może podsłuchiwać każdego
2017-03-08, 16:02
Portal WikiLeaks opublikował szczegóły dotyczące - jak twierdzą autorzy raportu - cyfrowej broni stosowanej przez CIA. Specjalne narzędzia amerykańskiej służby wywiadowczej miały służyć do włamywania się do różnych urządzeń.
Miały to być to przede wszystkim złośliwe programy do atakowania komputerów z systemami operacyjnymi Windows, Android, iOS, OSX czy Linux, a także do infekowania internetowych ruterów. Według WikiLeaks, niektóre programy zostały stworzone przez CIA, ale brytyjski kontrwywiad miał pomóc w wyprodukowaniu elektronicznych narzędzi do włamywania się do telewizorów Samsunga. Analityk publicznego radia amerykańskiego NPR David Welna mówi: "WikiLeaks oskarża CIA o stworzenie agencji elektronicznego podsłuchu bez odpowiedzialności przed kimkolwiek".
Powiązany Artykuł
Microsoft: powinniśmy utworzyć międzynarodową instytucję przeciw hakerom
CIA nie komentuje tych doniesień. Zdaniem obserwatorów, stworzenie niektórych z tych narzędzi nie było specjalnie trudne, włamań do różnych systemów operacyjnych dokonywali już wcześniej nawet pojedynczy hakerzy. Większym wyzwaniem mogło być znalezienie luk w zabezpieczeniach firm Apple czy Google.
Były pracownik CIA, Michael Scheuer, przyznał w rozmowie z BBC, że według niego informacje opublikowane przez WikiLeaks wyglądają na prawdziwe. - To jest strata dla bezpieczeństwa USA, bo jeśli ktoś chce wiedzieć, jak zbieramy tajne informacje, to teraz już wie, i może wykorzystać te informacje przeciwko nam - powiedział.
Powiązany Artykuł
CIA zbierała dane o wyborach prezydenckich we Francji w 2012 r. Wikileaks publikuje kolejne dokumenty
Technologiczne firmy, których produkty mogłyby być celem ataku CIA zapewniają, że bezpieczeństwo jest ich priorytetem. Producent systemu Windows, firma Microsoft przekazał w oświadczeniu, że bada sprawę. W podobnym tonie wypowiada się Samsung, którego telewizory miały być celem działań CIA. Gigant Apple podaje, że dużą część luk w zabezpieczeniach już wyeliminował i pracuje nad resztą.
Według WikiLeaks, "Vault 7" jest największą tego typu publikacją danych pochodzących z CIA; składa się z ponad 8 tysięcy 761 dokumentów i plików. Portal podaje, że osoba, która jest źródłem informacji, chce rozpocząć dyskusję na temat bezpieczeństwa, tworzenia, używania i demokratycznej kontroli nad cybernetyczną bronią.
WikiLeaks zapowiada dalsze publikacje na ten temat.
fc