Faktury lidera KOD. Mateusz Kijowski: nie widzę żadnego powodu, żeby ustępować

2017-01-18, 08:54

Faktury lidera KOD. Mateusz Kijowski: nie widzę żadnego powodu, żeby ustępować
Mateusz Kijowski. Foto: PAP/Leszek Szymański

Przewodniczący KOD Mateusz Kijowski powiedział w TVN24, że wystartuje w wyborach szefa Komitetu Obrony Demokracji za sześć tygodni.

We wtorek zarząd Komitetu Obrony Demokracji przyjął uchwałę wyrażającą brak zaufania do przewodniczącego stowarzyszenia Mateusza Kijowskiego i wzywającą go do niezwłocznego ustąpienia z tej funkcji. Kijowski w TVN24 na pytanie, czy ustąpi ze stanowiska odpowiedział: "Nie widzę żadnego powodu. Oczywiście zarząd może apelować, ale ja swoją funkcję sprawuję wobec tysięcy koderek i koderów i to oni będą podejmowali w tej sprawie decyzję w już niedługich wyborach".

Na pytanie, czy w nich wystartuje, Kijowski odpowiedział: "Tak jest". - Takie są prawa demokracji, że każdy może startować. Jaka będzie ich reakcja, czy również będą startować, kto będzie startował - tego nie wiem - dodał lider KOD.

We wtorek w nocy Kijowski na swoim profilu na Facebooku wydał oświadczenie, w którym napisał, że "tylko osoby, które mają coś do ukrycia (np. prawdziwą kwotę za ochronę osobistą) – kombinują". Według lidera KOD, "jak ktoś chce coś ukraść, to nie wystawia faktury". - W KOD-zie wszystko jest jawne. W KOD-zie funkcjonujemy za pieniądze ze składek członkowskich, a nie z państwowych dotacji. W KOD-zie staramy się widzieć dobro w ludziach. Szukamy tego, co łączy, a rezygnujemy z tego, co dzieli. Musimy pamiętać co jest naszym wspólnym celem - napisał lider KOD. Kijowski podkreślił, że KOD funkcjonuje w bardzo trudnych warunkach. "Nie dajmy się rozgrywać. Tylko tak bezpiecznie ominiemy pułapki i zwyciężymy - dodał.

Faktury lidera KOD

Na początku stycznia "Rzeczpospolita" i portal Onet podały, że pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy lidera KOD Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Chodzi o faktury na łączną kwotę 91 tys. 143,5 zł za usługi informatyczne, jakie firma Kijowskiego wykonała dla Komitetu. Kijowski mówił wtedy, że pieniądze, które trafiły na konto spółki MKM-Studio, nie pochodzą "z puszek", lecz z darowizn. 

Kijowski zapowiedział również, że przedstawi informacje i dokumenty wyjaśniające okoliczności sprawy finansowania. Przeprosił za przyczynienie się do kryzysowej sytuacji w KOD. Chce też przyspieszenia zjazdu KOD na 18 lutego.

aj

Polecane

Wróć do strony głównej