5 lat od tragicznej katastrofy promu Costa Concordia. Rozbiórka statku droższa, niż jego budowa
2017-01-13, 11:47
Dziś mija pięć lat od katastrofy włoskiego statku pasażerskiego Costa Concordia, który wieczorem 13 stycznia 2012 roku rozbił się na podwodnych skałach w pobliżu wyspy Giglio w Toskanii i zatonął. Zginęły trzydzieści dwie osoby.
Posłuchaj
Były komendant statku Francesco Schettino, oskarżony o spowodowanie katastrofy, a także o ucieczkę z pokładu przed zakończeniem ewakuacji oraz próbę zatajenia rozmiarów wypadku - skazany został już w dwóch instancjach na szesnaście lat więzienia. W kwietniu sprawa trafi do Sądu Najwyższego na wniosek prokuratury, która domagała się dla byłego kapitana wyroku 27 lat pozbawienia wolności.
Wrak Costy Concordii z lotu ptaka; źródło: x-news/team-blacksheep.com
Również w kwietniu przestanie istnieć wrak statku, w tej samej stoczni w Genui, gdzie został wodowany w 2005 roku. Demontaż jednostki kosztował więcej niż jego budowa.
Wideo archiwalne Źródło: DE RTL TV/x-news
W momencie katastrofy na pokładzie statku znajdowało się 3206 pasażerów i 1023 członków załogi. Z winy kapitana Costa Concordia wpadła na znajdującą na głębokości ośmiu metrów skałę, która rozcięła jej kadłub, tak że w krótkim czasie przechyliła się na prawą burtę i znalazła częściowo pod wodą. Wydobyto ją stamtąd w lipcu 2014 roku i odholowano do Genui.