Sejm ujawnił nagranie z 16 grudnia. Posłowie opozycji byli na Sali Kolumnowej

2017-01-05, 11:55

Sejm ujawnił nagranie z 16 grudnia. Posłowie opozycji byli na Sali Kolumnowej
Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Zgodę na publikację zapisu z kamer bezpieczeństwa w czasie głosowań przeprowadzonych 16 grudnia wyraziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, na prośbę Kancelarii Sejmu. Ujawnienia wszystkich nagrań z tego dnia obrad izby niższej parlamentu domagała się od marszałka Marka Kuchcińskiego Platforma Obywatelska.

Posłuchaj

Rzecznik prokurator Michał Dziekański o nagraniach z Sejmu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Analiza otrzymanych w dniu dzisiejszym z Kancelarii Sejmu zapisów z monitoringu wskazuje, że upublicznienie nagrań nie koliduje z dobrem prowadzonego postępowania sprawdzającego - stwierdził w uzasadnieniu decyzji, rzecznik tej prokuratury Michał Dziekański.

Dwugodzinne nagranie rozpoczyna się od momentu inauguracji posiedzenia przeniesionego z sali plenarnej. Nie zarejestrowano dźwięku.

W pierwszych minutach widać Salę Kolumnową, posłów na sali i wszystkie krzesła. Kolejne ujęcie, to najazd z góry na drzwi i ujęcie Sali Kolumnowej. Widać na nim jak Straż Marszałkowska wpuszcza parlamentarzystów do sali.

Nagranie wideo nie posiada fonii - jak poinformowała Kancelaria Sejmu administrowana przez Straż Marszałkowską kamera bezpieczeństwa nie nagrywa dźwięku.


Opublikowane nagranie z Sali Kolumnowej (sejm.gov.pl)

Opozycja w Sali Kolumnowej?

Posłowie PO i Nowoczesnej twierdzą, że Straż Marszałkowska utrudniała im dostęp do Sali Kolumnowej. Mimo tego, na ujawnionym nagraniu widać kilku posłów opozycji. Pojawiają się m.in. Sławomir Nitras, Jakub Rutnicki, Rafał Trzaskowski i Agnieszka Pomaska z Platformy Obywatelskiej.


 

Bardziej dociekliwi wypatrzyli także posłankę Nowoczesnej Joannę Scheuring-Wielgus.



Odnosząc się do sprawy Rafał Trzaskowski napisał na Twitterze: Zawsze mówiliśmy - na początku nie wpuszczano na s.kolumnową - potem tam byliśmy i usiłowaliśmy złożyć wnioski form. To jest w stenogramie".



Poseł PO Michał Szczerba zamieścił tymczasem na Twitterze zdjęcie, z którego ma wynikać, że na sali obrad były osoby nieuprawnione.

Nagrania potrzebne w dochodzeniu

Prokurator Dziekański mówił w środę wczesnym popołudniem, że nagrania są potrzebne prokuraturze, która prowadzi postępowanie sprawdzające z zawiadomienia posłów PO i Nowoczesnej - o niedopełnienie obowiązków przez marszałka Marka Kuchcińskiego w całej sprawie.

Zawiadomienia powołują się na art. 231 kodeksu karnego, stanowiący że funkcjonariuszowi publicznemu za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków, którymi działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Postępowanie sprawdzające kończy się wszczęciem śledztwa, albo jego odmową.

Nagrania te mogą być też potrzebne do innego, wszczętego już śledztwa prokuratury - w sprawie zajść pod Sejmem, m.in. blokowania wyjazdu posłów i przedstawicieli rządu przez manifestujących przed budynkiem 16 grudnia 2016 r.


Powiązany Artykuł

Sejm free 1200.jpg
Politycy o nagraniach z głosowań w Sali Kolumnowej Sejmu

Materiały w tej sprawie przekazała policja. Postępowanie wszczęto na podstawie artykułów Kodeksu karnego, które przewidują do 3 lat więzienia dla tego, "kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania" oraz dla tego, kto "przemocą lub groźbą bezprawną" wywiera wpływ na czynności urzędowe organu państwowego.

Narada w PiS

W środę wieczorem przez ok. trzy godziny obradowało prezydium Komitetu Politycznego PiS – dowiedziała się PAP od polityków partii. Najważniejsi politycy PiS rozmawiali m.in. o sytuacji w Sejmie.

W składzie prezydium Komitetu są prezes PiS Jarosław Kaczyński, wiceprezesi: premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, szef MON Antoni Macierewicz, Adam Lipiński, a także marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski oraz wicepremierzy Mateusz Morawiecki i Piotr Gliński.

W środę zebrało się prezydium Komitetu Politycznego PiS, zaś we wtorek - według rozmówców PAP w partii - z członkami Rady Ministrów rozmawiały m.in. władze klubu PiS.

Protest opozycji

Od 16 grudnia 2016 r. w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji - PO i Nowoczesnej - którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.

Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewniał, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.

iz,kh


Polecane

Wróć do strony głównej