Niestrudzony Aleksander Doba wyruszył na kolejną wyprawę

2016-05-29, 19:34

Niestrudzony Aleksander Doba wyruszył na kolejną wyprawę
Aleksander Doba. Foto: www.facebook.com/pages/Aleksander-Doba

Start w Nowym Jorku, meta w Portugalii. Podróżnik Aleksander Doba rozpoczął swoją trzecią wyprawę kajakową przez Atlantyk.

Posłuchaj

Aleksander Doba o swojej trzeciej wyprawie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

69-letni kajakarz wypłynął z przystani w stanie New Jersey pod Nowym Jorkiem. Polak zamierza dotrzeć do Lizbony we wrześniu, co oznacza, że spędzi samotnie na oceanie ponad trzy miesiące.

Tuż po 13:00 czasu lokalnego, czyli po 19:00 naszego, Aleksander Doba wszedł do siedmiometrowego kajaka "Olo", pomachał żonie i współpracownikom oraz ponad stu rodakom, którzy z polskimi flagami przyszli go pożegnać, odepchnął się wiosłem od dna niewielkiej plaży przy przystani Liberty Landing Marina i zaczął wiosłować na południe.

Po drodze polski kajakarz przepłynie obok Liberty Island, gdzie znajduje się najsłynniejszy amerykański symbol - Statua Wolności. Następnie przez Zatokę Nowojorską wypłynie na otwarty ocean. Na Atlantyku spędzi ponad 100 dni. Będzie płynąć nie tylko dzięki sile swoich mięśni ale również za sprawą Prądu Północnoatlantyckiego.

Licząca ponad 8 tysięcy kilometrów trasa z Ameryki do Europy jest trudniejsza niż południowa droga morska z Europy do Ameryki. Panują tu niższe temperatury, a sztormy są potężniejsze. Aleksander Doba wierzy jednak, że uda mu się pokonać nie tylko Atlantyk, ale także własne słabości i że 10 września, w dniu swoich 70. urodzin, dopłynie do Lizbony.

Aleksander Doba przepłynął wcześniej kajakiem przez Atlantyk, ale w przeciwnym kierunku - z Europy do Ameryki Północnej. Udało mu się też przepłynąć z Afryki do Ameryki Południowej.

Źródło: TVN24/x-news

mr, to

Polecane

Wróć do strony głównej