Minister Waszczykowski: NATO wyśle swoich żołnierzy do Polski
2016-05-20, 20:40
Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania zapowiedziały przysłanie do Polski swoich żołnierzy. Ma to być część wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Poinformował o tym w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli szef polskiej dyplomacji.
Posłuchaj
Witold Waszczykowski spotkał się ze swoimi odpowiednikami z tych trzech krajów w trakcie posiedzenia ministrów spraw zagranicznych NATO. Jak powiedział polskim dziennikarzom, otrzymał od każdego z kolegów konkretne zapewnienia. - Takie zapewnienie uzyskałem od moich partnerów, że na pewno wojskowa obecność będzie w Polsce, zarówno jeśli chodzi o żołnierzy jak i sprzęt - mówił Witold Waszczykowski.
O szczegółach ma poinformować w połowie czerwca minister obrony Antoni Macierewicz, po spotkaniu szefów resortów obrony NATO w Brukseli.
"The Wall Street Journal" pisał niedawno, że kraje członkowskie chcą przysłać do Polski i do krajów bałtyckich około czterech tysięcy żołnierzy, czyli cztery bataliony. Dwa bataliony miałyby przysłać Stany Zjednoczone, a po jednym - Niemcy i Wielka Brytania.
Z kolei w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg nie wykluczył, że Sojusz mógłby jeszcze dosłać kilkuset żołnierzy do jednego z krajów Europy Wschodniej.
NATO Channel/x-news
Stoltenberg poinformował też, że NATO rozważa przemieszczanie sprzętu i amunicji na Wschód, wzorem niedawnych decyzji Stanów Zjednoczonych. Przypomniał, że Waszyngton zdecydował o przeznaczeniu czterokrotnie większych niż dotąd funduszy na swoją obecność na Wschodzie.
W lutym ministrowie obrony krajów członkowskich podjęli decyzję, że w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, bezpieczeństwo państw na Wschodzie będzie zwiększane. Polska zabiegała wcześniej o utworzenie stałych baz NATO na swoim terenie, ale jest już pewne, że taka propozycja jest nierealna. Dlatego teraz polskie władze i dyplomaci starają się, aby jak najwięcej żołnierzy Sojuszu, którzy mają trafić na Wschód, stacjonowało w Polsce.
Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zostać podjęte na lipcowym szczycie NATO w Warszawie.
Początek ćwiczeń szpicy NATO w Polsce:
TVN24/x-news
Prezydent podpisał ustawę ułatwiającą przyjęcie szpicy NATO
Andrzej Duda złożył podpis pod nowelizacją ustawy o zasadach pobytu i przemieszczania się wojsk obcych na terytorium RP. Nowela umożliwia przyjęcie szpicy NATO nie tylko w razie kryzysu, ale już w czasie pokoju.
Zgodnie z ustawą z 31 marca, zgodę na pobyt w Polsce obcych wojsk, głównie NATO i UE, w ramach wzmocnienia polskich sił zbrojnych w operacjach prowadzonych w Polsce w czasie pokoju, ma wyrażać prezydent na wniosek ministra obrony, po uzyskaniu zgody premiera.
Powiązany Artykuł
Prezydent: szczyt NATO musi dać jasny i głośny sygnał naszej jedności
W zgodzie mają być określone: cel pobytu i zakres uprawnień obcych wojsk, a także wskazane inne okoliczności mające znaczenie dla obronności Polski. Sojuszniczym wojskom będzie można przyznać w zgodzie takie uprawnienia, jakie ma Wojsko Polskie. Ustawa zawiera też zapis określający zasady użycia broni przez obce wojska na terytorium RP.
W trakcie prac sejmowych nad projektem MON argumentowało, że procedura jest stosunkowo prosta i pozwala na szybkie wyrażenie zgody na pobyt wojsk obcych. Powodem nieuwzględnienia w procedurze zgody parlamentu jest według pomysłodawców krótki czas reagowania sił szpicy – od 48 do 72 godzin, w którym mogłoby się nie udać przeprowadzić debaty.
Autorzy projektu przekonywali także, że dzięki nowelizacji sojusznicy w ramach NATO i UE zyskają pewność, że ich działania są w pełni zgodne z polskim prawem polskim i decyzjami władz; w wymiarze zewnętrznym potencjalny przeciwnik otrzyma sygnał, że nie ma żadnych ograniczeń prawnych w użyciu wojsk należących do państwa NATO i UE podczas działań w Polsce w czasie pokoju.
Połączone siły bardzo wysokiej gotowości (VJTF) zwane szpicą NATO – zostały wydzielone z sił szybkiego reagowania NATO (NATO Response Force - NRF) na mocy decyzji szczytu w Newport w 2014 r. Ustawa wchodzi w życie 14 dni po jej ogłoszeniu.
PAP/IAR/iz