USA: jakie znaczenie mają prawybory w New Hampshire?

2016-02-09, 12:05

USA: jakie znaczenie mają prawybory w New Hampshire?
Marco Rubio będzie starał się zdystansować Donalda Trumpa. Foto: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

W odróżnieniu od Iowa, gdzie głosowali głownie aktywiści partyjni, głosowanie w New Hampshire jest otwarte dla wszystkich, a wyborcy zarejestrowani jako niezależni mogą wybierać na którą partię zagłosują.

Posłuchaj

Łukasz Walewski i jego goście o amerykańskich prawyborach (Zapraszamy do Trójki - popołudnie)
+
Dodaj do playlisty

W amerykańskim stanie New Hampshire odbywają się kolejne prawybory prezydenckie. Wśród republikanów faworytem jest miliarder Donald Trump, po stronie demokratów 74-letni senator Bernie Sanders – relacjonuje korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.

New Hampshire to niewielki stan w Nowej Anglii liczący zaledwie milion trzysta tysięcy mieszkańców. Jego motto brzmi - „Żyj wolnym albo zgiń”.

Kandydaci w tegorocznych wyborach odbyli w New Hampshire ponad 1700 spotkań z wyborcami. Przybyły tu tysiące wolontariuszy i dziennikarzy z całego świata. Jest tam też korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski:

New Hampshire zamieszkane jest głównie przez białych Amerykanów i nie jest reprezentatywne dla całego kraju. Dan Boltz z Washington Post podkreśla jednak, że dobry wynik w tym stanie może bardzo pomóc. - Kandydaci spędzają tu miesiące rozmawiając z wyborcami i przedstawiając im swoje idee. A mieszkańcy New Hampshire podchodzą do tego bardzo poważnie - mówi dziennikarz w wywiadzie dla Polskiego Radia.

Dobry wynik w New Hamshire nie jest niezbędny do zdobycia nominacji ale może bardzo pomóc. W 1992 roku przekonał się o tym Bill Clinton, który zajmując drugie miejsce został określony mianem „Comeback kid” po czym wygrał wybory prezydenckie.

PAP/DPA/Maciej Zieliński

Miliarder Donald Trump jest faworytem dzisiejszych prawyborów w amerykańskim stanie New Hampshire. Zacięta walka toczy się jednak o drugie miejsce. Prowadzą ją 44-letni senator z Florydy Marco Rubio, zwycięzca z Iowa Ted Cruz oraz byli gubernatorzy Florydy Jeb Bush oraz Ohio John Kasich. Republikańscy kandydaci wiedzą, że Donalda Trumpa pokonać raczej nie zdołają. Jednak drugie miejsce tez może być bardzo cenne.

Zwycięzca z Iowa Ted Cruz pogodził się ze słabszym wynikiem, bowiem w New Hampshire jest niewielu popierających go religijnych ewangelikanów. Na dobry wynik liczy natomiast młody senator z Florydy Marco Rubio, który zdaniem wielu jako jedyny może odebrać Trumpowi nominację.

- Ma dobre propozycje, wierzy w silna armię, chce zmienić system opieki zdrowotnej. Poważnie zastanawiam się nad oddaniem na niego głosu - mówi zwolenniczka senatora.

Rubio i Cruz maja w sondażach kilkunastoprocentowe poparcie. Kilka punktów za nimi znajdują się John Kasich i Jeb Bush. By pomóc byłemu gubernatorowi Florydy w prawyborach, na wiece w New Hampshire przybyła jego matka, była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych, Barbara Bush.

- Jeb to jest najmilszy, najmądrzejszy, troskliwy, lojalny i zdyscyplinowany człowiek - mówiła matka kandydata. - Jest wszystkim czego chcemy od prezydenta – dodała.

Dla byłego gubernatora Florydy prawybory w New Hampshire to jedna z ostatnich szans by pokazać, że liczy się w walce o nominację.

pp/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej