Władze Malezji: znaleziono część zaginionego boeinga

2015-07-30, 23:59

Władze Malezji: znaleziono część zaginionego boeinga
Francuskie służby przenoszą fragment wraku, który może należeć do zaginionego MH370. . Foto: PAP/EPA/ZINFOS974

Władze Malezji są prawie pewne, że fragment skrzydła, znaleziony u brzegu wyspy Reunion, pochodzi z zaginionego Boeinga 777. Tak twierdzi malezyjski wiceminister transportu.

Przy brzegu francuskiej wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim znaleziono w środę fragment skrzydła niezidentyfikowanego samolotu. Przypuszcza się, że może on pochodzić z Boeinga 777 linii Malaysia Airlines, który zaginął w marcu zeszłego roku podczas lotu z Kuala Lumpur do Pekinu. Na pokładzie było 239 osób. Do dziś nie wiadomo, co stało się z maszyną.

Premier Malezji Nadżib Razak powiedział, że fragment skrzydła z Reunion zostanie przewieziony do Tuluzy we Francji. Specjaliści z francuskiej agencji badania wypadków lotniczych mają tam określić, czy jest to rzeczywiście element Boeinga 777. Najpierw jednak zbada go około 10 ekspertów z Malezji, którzy przylecieli już na Reunion.

Władze francuskie są na razie nieco ostrożniejsze. Ministerstwo sprawiedliwości oświadczyło, że nie można wykluczyć żadnej hipotezy, także tej, że jest to fragment zaginionego boeinga.

Z kolei portal AirLive.net zamieszcza na swoim profilu zdjęcie, które według tego medium przedstawia numer seryjny.

Tajemnicze zaginięcie

Boeing 777 linii Malaysia Airlines, na pokładzie którego było 239 osób, w tym 153 obywateli Chin, zaginął 8 marca 2014 roku, podczas lotu ze stolicy Malezji, Kuala Lumpur, do Pekinu. Zniknął z ekranów radarów niedługo po starcie. Dane satelitarne wskazują, że samolot zmienił kurs i leciał na południe. Eksperci przypuszczają, że maszyna spadła do Oceanu Indyjskiego, prawdopodobnie na zachód od Australii, gdy skończyło się paliwo. Dotychczasowe poszukiwania, prowadzone na obszarze dziesiątków tysięcy kilometrów kwadratowych, nie dały jednak żadnego rezultatu.

Pod koniec stycznia rząd Malezji formalnie uznał zniknięcie maszyny za wypadek, otwierając drogę do wypłacenia rodzinom ofiar odszkodowań.

PAP/IAR/agkm

(Storyful/x-news)

Polecane

Wróć do strony głównej