Awaryjne lądowanie na lotnisku w Modlinie

2015-06-25, 13:39

Awaryjne lądowanie na lotnisku w Modlinie
Samochody straży pożarnej przed lotniskiem. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Na płycie lotniska awaryjnie wylądował samolot linii lotniczych Ryanair. Pilot podjął decyzję o lądowaniu po tym, jak dotarła do niego informacja o podejrzanym bagażu na pokładzie.

Posłuchaj

Magdalena Bojarska, rzeczniczka portu w Modlinie, o awaryjnym lądowaniu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Lecący z Oslo podróżni zostali ewakuowani. - Wszyscy pasażerowie są bezpieczni. Na pokładzie było 168 osób - poinformowała RDC Magdalena Bojarska, rzeczniczka portu lotniczego w Modlinie. Ewakuowano także terminal.

Samolot został dokładnie sprawdzony przez policyjnych pirotechników. Okazało się, że na jego pokładzie nie było żadnych przedmiotów, które stwarzałyby zagrożenie dla bezpieczeństwa.

- Policja zatrzymała 48-latka, który jest podejrzany o wszczęcie alarmu - poinformował rzecznik komendanta stołecznej policji Mariusz Mrozek. Mężczyzna miał zadzwonić z informacją o podłożonej na pokładzie maszyny bombie.

x-news.pl, TVN24

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur potwierdziła, że z zatrzymanym prowadzone są czynności, ale jest to osoba z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi.

- 1,5 roku temu mężczyzna wywołał podobny alarm na Okęciu. Wówczas biegli orzekli jego niepoczytalność, ale nie wnieśli o jakiekolwiek środki zabezpieczające, stwierdzając, że osoba ta nie stanowi zagrożenia - podkreśliła rzecznik. - Tamto śledztwo zostało umorzone - dodała. - To nie kolejny głupi żart, tylko czyn osoby ciężko chorej - zaznaczyła.

W związku z sytuacją funkcjonowanie lotniska w Modlinie zostało czasowo zawieszone. Dwa rejsy przekierowano na lotnisko Chopina. Obecnie port pracuje już normalnie.

IAR, PAP, kk






Polecane

Wróć do strony głównej